
ஜ Rezydenci i reszta świty ஜ
Moderator: pastuszek
Re: ஜkrólewna Brunia&królewicz Tango, król Marek&giermek Mik
A mi się zawsze zdawało, że śwince nie wolno dawać brzozy 

- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12526
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: ஜkrólewna Brunia&królewicz Tango, król Marek&giermek Mik
Wolno, liście mają właściwości moczopędne i chyba odtruwające...
Re: ஜkrólewna Brunia&królewicz Tango, król Marek&giermek Mik
To mam obok kojca moich psów brzozę. Nazrywam im liści
a trzeba te liście wyparzyć czy coś?

- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12526
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: ஜkrólewna Brunia&królewicz Tango, król Marek&giermek Mik
Całą gałązkę im daj, niech sobie ząbki ścierają. Z jabłonki też lubią gałązkiMisiaczkowa pisze:To mam obok kojca moich psów brzozę. Nazrywam im liścia trzeba te liście wyparzyć czy coś?

Re: ஜkrólewna Brunia&królewicz Tango, król Marek&giermek Mik
ja mam działkę z daleka od miasta, więc eko i nie myję 
ale pasibrzuchy gałązkami już średnio zainteresowane, za dużo w tyłkach

ale pasibrzuchy gałązkami już średnio zainteresowane, za dużo w tyłkach

Re: ஜkrólewna Brunia&królewicz Tango, król Marek&giermek Mik
Ja mieszkam na wsi, nie mieszkam obok drogi głównej
Więc nie muszę chyba myć XD

- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12526
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: ஜkrólewna Brunia&królewicz Tango, król Marek&giermek Mik
Czy Brunce zdażyło się już wywalić stopiszony w czasie kolankowania?
Re: ஜkrólewna Brunia&królewicz Tango, król Marek&giermek Mik
nie, kurczę. dziś tak jakby nogą drgała w końcu i odsuwała, ale ma męża łajzę, boi dudka, patrzy i sobie myśli "ta to jest naiwna myśląc, że się wywalę tak szybko
"

Re: ஜkrólewna Brunia&królewicz Tango, król Marek&giermek Mik
Ale chyba śpiewa przy głaskaniu?
Re: ஜkrólewna Brunia&królewicz Tango, król Marek&giermek Mik
Podawanie roślin/ziół polnych, zbieranych przeze mnie doprowadzi mnie do zawału.
Mniszku lekarskiego z 3 kg, ale co z tego, jak przez 2 h zastanawiałam się, czy na pewno podać. Kiedy podałam i zajadały nasłuchiwałam. Wtem któreś (chyba z rozkoszy, jak teraz o tym myślę) zaczęło wydawać inne dźwięki, stałam jak kretynka i nasłuchiwałam do 1 w nocy...
Wszyscy żywi, tylko ja ledwie.
Mniszku lekarskiego z 3 kg, ale co z tego, jak przez 2 h zastanawiałam się, czy na pewno podać. Kiedy podałam i zajadały nasłuchiwałam. Wtem któreś (chyba z rozkoszy, jak teraz o tym myślę) zaczęło wydawać inne dźwięki, stałam jak kretynka i nasłuchiwałam do 1 w nocy...
Wszyscy żywi, tylko ja ledwie.