Strona 55 z 196
Re: Puckowe futerka
: 29 cze 2014, 19:02
autor: Zaffiro
My również się dołączamy

Re: Puckowe futerka
: 29 cze 2014, 20:17
autor: gren
pucka69 pisze:Taaaa .... nie ma to jak histeryczny właściciel. Dzwonię do dr Judyty żeby się zapytać czy znajdzie dziś czas, opisuje co się dzieje a ona: "Ale ja jej różne łapy goliłam do chemii, a strupki to po wkłuciu może?" Uzbrojona w w/w wiedzę poszłam oglądać łapę no i ... nastąpiło cudowne ozdrowienie przy pomocy rozmowy telefonicznej

Ja kiedyś pobiegłam ze świnką do weta z podejrzeniem świerzbu, grzybicy lub obtarcia brzucha podczas skoku z półki. Na szczęście w poczekalni przypomniałam sobie, że świnka dwa dni wcześniej miała USG i podgolony brzuszek

.
Trzymam mocno

za dzielną Jagę
Re: Puckowe futerka
: 03 lip 2014, 10:00
autor: pucka69
Wczoraj byłyśmy na 3 dawce chemii. Przy podawaniu jej podobno Jaga konsumowała natkę. Z furczeniem lepiej, dziś dostaje ostatnia dawkę penicyliny. Dziś też idziemy na echo serca do dr Kraszewskiej. Jaga jakby żwawsza i weselsza. Waga już nie spada, wróciła do normy. Wczoraj panienka była jakaś wkurzona i dopiero jak ją obejrzałam z bliska okazało się że ma plaster nadal na nodze. Bardzo wkurzający

Re: Puckowe futerka
: 03 lip 2014, 11:27
autor: Zaffiro
Plasterek pewnie jej przeszkadzał

całuski przesyłamy

Re: Puckowe futerka
: 04 lip 2014, 12:02
autor: pucka69
Jesteśmy po ostatniej ( trzeciej ) dawce penicyliny.
I po echu serca. Nie ma żadnego płynu w osierdzie

Jest cienka przegroda międzykomorowa za to. Może po chemii? Kontrola za 2 miesiące.
Re: Puckowe futerka
: 04 lip 2014, 12:29
autor: Zaffiro
Ale super

cieszymy się bardzo

Re: Puckowe futerka
: 09 lip 2014, 7:44
autor: Inez
Jaga - zajrzałam z niepokojem a tu dobre wieści. Tak trzymaj

Re: Puckowe futerka
: 09 lip 2014, 11:00
autor: NIKI 2
Super wieści

Nadal trzymamy

Re: Puckowe futerka
: 09 lip 2014, 11:18
autor: silje
Ja też z całym stadem trzymam nieustannie

Re: Puckowe futerka
: 09 lip 2014, 11:38
autor: asiaby
Kciukamy i buziaki przesyłamy