CAVIARNIA

A dziś moja Malinka, córka Aslaug, dziecko listonosza kończy 3 lata

Wszystkiego świnkowego. I jak było Spa?

Cynthia pisze: Maliniak mieszka pod podkładem. Jest paskudnym śmierdziuchem i chyba ją w piątek urodzinkowo wykąpię, małpę paskudną

Ale prezent na urodziny

Zdrówka dla dziecka listonosza!

Super, że Ginger już po operacji. To jest zawsze związane z ogromnym stresem u Dużych. Teraz powoli dojdzie do siebie

Cynthia pisze:A dziś moja Malinka, córka Aslaug, dziecko listonosza kończy 3 lata

Jak ten czas leci

Chyba Malinka nie podzieliła entuzjazmu w związku ze spa i Cynthia pewnie straciła palce

Pięć lat temu przyniosłam do domu z Bielska małą kulkę, roztrzepaną kulkę, która w ciągu pierwszych minut pobytu w domu skradła serce mojego małża i moje. Tęsknię za Tobą Chomisiu, powinnaś być jeszcze z nami...

Odpuściłam Malinie kąpiel. Ging ważyła wczoraj 915 g, czyli powolutku nabiera masy. Sky czeka korekta niedługo. Reszta ekipy żre, bobczy i śpi. Gorąc nikomu nie służy....

Helutka dawno siostry nie widziała. Może jakieś fotki? Prezenty urodzinowe były? Sto lat odśpiewane? Jak tam oczko?

Oko spoko. Śladu nie ma. Po problemie, nie po oku

Słabe były te urodziny, ale końcem miesiąca zrobimy podwójną imprezę - przybycia Ginga do naszego życia i urodzinki Malinki. Nawiozę trawy z obszaru natura 2000 i będzie bal...
Do Bielska przyjechały nowe tymczasy z Żyrardowa. Jadę jutro pooglądać panny. Zobaczymy