CAVIARNIA

Nala miała wspaniałą Dużą

Martuś,trzymaj się.Nala na pewno jest Ci wdzięczna

Martuś, trzymaj się. Niestety, potrafię uwierzyć, że świneczka się nagle posypała. Nie masz się o co obwiniać, dałaś jej dom, ciepło, miłość i opiekę.

Trzy razy próbowałam coś sensownego napisać, straszne, że to wszystko tak szybko poszło .
Trzymajcie się

Dziękujemy.
Zebrałam się w sobie i stworzyłam Nalusi wątek http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=7443 A tak bardzo nie chciałam jeszcze tam nic pisać... Po co Nala tak się spieszyła za TM Przecież idzie wiosna, mnóstwo pyszności będzie do jedzenie... Ona tak kochała jeść

Martuś, trzymaj się. Ja wiem jak ciężko jest się pogodzić z odejściem

Dla Nalusi na drogę za TM

martuś ja nie wierzę...Serce mi zamarło jak zobaczyłam tytuł wątku.
Nie obwiniaj się, Nala była pod kontrolą, dopieszczona, z aktualnymi badaniami.
Byłaś dla niej najlepszym przyjacielem na świecie. Ona czuła, że bardzo ją kochałaś.
Nie wiadomo co się stało, ale z pewnością nie była to Twoja wina.
Wiem co czujesz niestety. Bardzo mi przykro.
Bardzo lubiłam patrzeć na zdjęcia Nali i Twoich pozostałych dziewczyn.
Trzymaj się dziewczyno

Martus, Nala miala naprawde super zycie u Ciebie. Kochalas ja, dbalas o nia I rozpieszczalas...ona byla wdzieczna, ze miala taka fajna duza, bo byla kochana I szczesliwa...
Ostatnio duzo swinek ze starego forum odchodzi... to juz ten czas kiedy te nasze swineczki sa juz starsze I czesto choruja Bardzo przykre, ale zobacz jak zmienilas Nali zycie biorac ja do siebie...

To prawda. Ostatnio dużo znajomych świnek odeszło. I to wszystkie te wyjątkowe
Po Nutce i Toli też na pewno będę płakać ale po Nali to jest tragedia Już nic nie jest takie same... Leżenie na łóżku ze świnkami, kolankowanie... Nala uwielbiała pieszczoty... Sama się o nie upominała... A dziewczyny nie bardzo... Jedzenia też mało idzie bo w sumie zieleninę je tylko Nutka. Tola z racji zębów je tylko suchą karmę.
Dobrze, że mam dziewczyny i Frugo bo mam się czym zająć ale czuję, że podchodzę teraz do nich bez miłości Wiem, że to się zmieni za kilka dni ale dziwnie mi tulić np. Nutkę i wyobrażam sobie, że Nala nadstawiałaby uszko do buziaków a Nutka się otrzepuje i próbuje ode mnie odejść Jest mi przykro, że porównuję dziewczyny do Nali i nie doceniam tego jakie są...