CAVIARNIA

Ewidentnie brakuje tu zdjęć Zaczynam się gubić w twoich świniach. Może we Wrocku mi to rozrysujesz

Dzima pisze:Ewidentnie brakuje tu zdjęć Zaczynam się gubić w twoich świniach. Może we Wrocku mi to rozrysujesz

jest nas więcej - to ...może lepiej jakieś

Dzima pisze:Ewidentnie brakuje tu zdjęć Zaczynam się gubić w twoich świniach. Może we Wrocku mi to rozrysujesz

Czyżby ktoś się tu do Wrocka wybierał??

urszula1108 pisze:

Dzima pisze:Ewidentnie brakuje tu zdjęć Zaczynam się gubić w twoich świniach. Może we Wrocku mi to rozrysujesz

Czyżby ktoś się tu do Wrocka wybierał??

No ba! Będę 3.06 widzimy się?

Ech, będę wracać z Zakopanego

Obawiam się że jednak nigdzie nie pojadę. Ginger czeka operacja 28 maja. Nie zostawię jej raczej...
Wczoraj obchodziliśmy rok pobytu u nas Sky i Krówki. Rok temu przywiozłam z Warszawy Sky z dziurą po ropniu, ważącą 620g... Dziś klucha ma 900g. Miała nie jeść samodzielnie. Je. Żeby się jeszcze przestała tak bać...
Jutro Mercy ma zabieg... Ciężki dzień mnie czeka

Cynthia pisze:Obawiam się że jednak nigdzie nie pojadę. Ginger czeka operacja 28 maja. Nie zostawię jej raczej...
Wczoraj obchodziliśmy rok pobytu u nas Sky i Krówki. Rok temu przywiozłam z Warszawy Sky z dziurą po ropniu, ważącą 620g... Dziś klucha ma 900g. Miała nie jeść samodzielnie. Je. Żeby się jeszcze przestała tak bać...
Jutro Mercy ma zabieg... Ciężki dzień mnie czeka

Trzymam z całych sił kciuki.

Raport z frontu:
Przetrwaliśmy. Mercy po zabiegu naćpana, nieswoja, ale będzie żyć - zielone poskubała.
Hope nie miała echa serca. Za każdym podejściem z głowicą, świnia im omdlewała, odjeżdżała po prostu. Tchórz. Jeśli echo to tylko przy mnie - jak ja ją będę trzymać, inaczej się doktor nie podejmie....
Joy - nie wiem, nic, bo się doktor Ziemowit zawinął, zanim po świnie dotarłam.
Mercy na zabiegu nic nie usunięto, kamyczek jest już tak mały i się znów przesuwa, więc pewnie go wysika w najbliższym czasie. Będziemy pić herbatkę...
Za dwa tygodnie operacje Gingulka i Fiśki. Będzie w domu szpital totalny

I teraz połowa osób czyta i się zastanawia "Fiśka, jaka Fiśka... a pewnie znowu świnia jest dwuimienna, jak to u Cynthii"

Anula pisze:I teraz połowa osób czyta i się zastanawia "Fiśka, jaka Fiśka... a pewnie znowu świnia jest dwuimienna, jak to u Cynthii"

Czyli Mercy była tylko cięta i zszyta i tyle?