Strona 532 z 627
Re: Puchate Siły
: 21 lip 2019, 9:54
autor: jolka
A co konkretnie dajesz na podo?
Grusi smaruję na zmianę miodem manuka i maścią Panazym. Jest od 10 dni na oxytecie też. Teraz juz dobrze nózka wygląda i raczej nie straci paluszka jak się obawialiśmy

Re: Puchate Siły
: 21 lip 2019, 20:17
autor: sosnowa
Ja ma jeszcze ten drugi cortex w żelu.
Apa jest taka kochana, po smarowaniu leży sobie na mnie z nogą zawsze. Cieszę się bardzo, że tarczyca się ustabilizowała. Odkąd wylicytowałąm od Kluski podział euthyroxu i mam w eleganckich kapsułkach porcje dzienne jest mi o niebo wygodniej.
Po Otonii w ogóle nie widać, że ma guza, gania jak zawsze i wydziera się jak tylko mnie usłyszy. Uwielbiam tego świra, mam nadzieję, że da radę. macicowe rzeczy mają tę zaletę, że można usunąć wszystko w cholerę i nie ma problemu, że coś zostało.
Re: Puchate Siły
: 30 lip 2019, 8:06
autor: dortezka
porcella pisze: No i bąków mniej, niż po kalarepie

i z bąkami da się żyć.. ja po prostu daję na kolację i uciekam z salonu
no to kciukamy za Otonię

Re: Puchate Siły
: 31 lip 2019, 15:49
autor: martuś
Dokładnie. Nutka miała usuwaną macicę ze względu na guza w wieku 5 lat i pożyła sobie jeszcze 3. Będzie dobrze

Otonia to mała ale dzielna baba!
Za Apisiowe stópki nieustannie

Re: Puchate Siły
: 31 lip 2019, 17:28
autor: Siula
Trzymamy za Otonie, kiedy jakiś zabieg? My też mamy guza, tylko jeszcze krwawienie do tego było więc się łączę w zmartwieniach.
A jak łapki Apisi?
Re: Puchate Siły
: 31 lip 2019, 21:56
autor: sosnowa
Zabieg w piątek.
Łapy Apy

po mupiroxie goją się świetnie. Ale ona leży na zasikanym w upał, więc nie ma lekko.
Re: Puchate Siły
: 31 lip 2019, 22:24
autor: porcella
Re: Puchate Siły
: 01 sie 2019, 7:02
autor: zwierzur
Re: Puchate Siły
: 01 sie 2019, 9:25
autor: Ronek
A co to się dzieje, kilka dni nie zaglądałam, a tu już jakieś zabiegi! Otonia twarda sztuka, ale będziemy solidnie trzymać!

Re: Puchate Siły
: 01 sie 2019, 14:00
autor: dortezka
kciukamy!
