Strona 531 z 934

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 10 mar 2017, 11:31
autor: Siula
Już to pisałam, ale uwielbiam Twoje świnki :love: :love: :love: Duuużo zdrówka dla nich, trzymam ciągle :fingerscrossed:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 10 mar 2017, 11:56
autor: Asita
Ależ przytulaśne wyleże :love:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 11 mar 2017, 14:02
autor: martuś
paprykarz pisze:Ej no nie obrażać "baletnicy". Ją rozetki poszerzają
Taaaa :lol: Ale Nala waży teraz niecałe 1200g. Zawsze było ponad 1300g więc to jest ponad 100g spadku. Jak powiedziałam ostatnio dr Kasi to ona tylko się uśmiechnęła i powiedziała "tak? A nie widać :szczerbaty: "
Spoko dla mnie też ona jaka była napompowana taka jest :idontknow: Może przez te cysty bo jej urosły :? Mam nadzieję, że nie będą więcej rosnąć i nie trzeba będzie jej ciąć...
A dziewusie zawsze się tak tulą :love:Moje kochane misiaki <3 Mam nadzieję, że jeszcze długo z nami będą:)

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 13 mar 2017, 11:58
autor: Beth
Tyle się u Was dzieje, nadrobiłam wszystko i życzę całemu stadu zdrówka :buzki: :buzki:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 15 mar 2017, 6:23
autor: katiusha
Tulaski na 6+ :love:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 15 mar 2017, 22:12
autor: dominika45
Tulące się na kolanach to jest widok!!! :love: :love: :love: jak długo One tak wytrzymują? Bo u nas to jest nie do pomyślenia..

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 16 mar 2017, 11:40
autor: martuś
Nala z Nutką potrafią nawet kilka godzin (w zależności od tego ile ja wytrzymuję w jednej pozycji :lol: ). Oczywiście leją pod siebie bez krępacji więc raz na jakiś czas muszę je na siłę ściągać z kolan. Wysikają się na kocyk obok i zaraz chcą znowu na kolana. Z racji wieku już ciężko im wskoczyć więc opierają się przednimi łapkami a ja je podsadzam za tyłek. Tola natomiast poleży chwilę i zaraz się kręci. Nie schodzi z kolan ale często zmienia miejsce leżenia. Raz leży pomiędzy dziewczynami, po kilku minutach kładzie się z tyłu a za chwilę próbuje się położyć na dziewczynach :lol: Plus jest taki, że jak chce się jej siku to kulturalnie zbiega z kolan i załatwia się na kocyku:)

Nutka od dwóch dni jest na antybiotyku. We wtorek na 12.20 jestem umówiona na rwanie siekacza. Ale pogadam z wetem czy to jest konieczne bo jeśli uda się rozpędzić ten stan zapalny antybiotykiem to wolałabym żeby ząbek został... Wczoraj jak sprawdzałam to nie widziałam ropy. Może było jej tylko trochę i po wyciśnięciu przez dr Kasię już się nie zebrała? :think:

Frugo we wtorek znowu miał robione badania. Zwiększona dawka luminalu przez ponad miesiąc nic nie dała bo jak go łapały ataki kilka razy dziennie tak dalej łapią... W wynikach wszystko ok (morfologia, wątroba, nerki, trzustka, tarczyca). Na oznaczenie poziomu fenobarbitalu we krwi jeszcze czekamy (ostatnio miał poniżej normy dlatego zwiększyliśmy mu dawkę) ale chyba i tak trzeba będzie zrezygnować z tego leku bo widać, że przestał u Frugo działać...

Nala już skończyła 6 lat. Za 2,5 tygodnia będzie impreza bo 4 kwietnia mija 6 lat odkąd ją kupiłam. Szybko ten czas leci... Chciałabym żeby jeszcze drugie tyle była ze mną... Na razie jeśli chodzi o zdrowie to pod kontrolą.
Nutka 6-te urodziny będzie miała 22 maja.
Tola jakoś pod koniec zeszłego roku skończyła 2 lata ale z racji tego, że nie wiem ile tak na prawdę ma i kiedy się urodziła to impreza będzie w rocznicę adopcji czyli 20 maja. Ząbki na razie ok - Tola coraz więcej je sama. Muszę ją zważyć i zobaczyć czy nie chudnie bez dokarmiania. Ale tym razem dłużej nie chciała nic innego jeść tylko papki :? Jeszcze na mnie krzyczy żeby jej dać ale widzę, że je zieleninę i karmę więc jestem "twarda" i jeszcze się nie złamałam :szczerbaty:


A ja znowu na nic nie mam czasu przez pracę... Jak na złość dzisiaj czuję, że mnie boli gardło... Mam nadzieję, że nie dopadnie mnie choroba tylko skończy się na delikatnym przeziębieniu...

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 16 mar 2017, 16:59
autor: katiusha
Dziewczyny do swińskiego rekordu lat 14 jeszcze trochę mają czasu :102: :fingerscrossed:
Za poprawę u Frugonika kciukam, jak i za Twoje gardło :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 16 mar 2017, 17:07
autor: martuś
Dzięki.
Fajnie by było jakby tyle pożyły :love:
Przed chwilą dostałam ostatni wynik Frugo. Poziom fenobarbitalu we krwi ma teraz w normie bo 21 ug/ml (norma 15,0-40,0). Czyli powinien być wyciszony i nie mieć ataków. Przez ponad miesiąc dostawał najwyższe możliwe dawki dla kotów (rano 1, wieczór 1,5 tabl). Widać, że ta dawka dla niego była za duża bo cały czas spał i na nic nie miał ochoty. Na spacer też trzeba było go brać na siłę i ogarniał się dopiero na łące...
Trzeba będzie albo poszukać mu inny lek na padaczkę albo całkowicie ten odstawić i męczyć się z atakami... W sumie to pomimo otępienia i tak go cały czas skręcało podczas snu :idontknow:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D

: 16 mar 2017, 17:11
autor: katiusha
:glowawmur: Może coś innego mu jednak pomoże..?