Re: Grupa AA, czyli Aishka i Agatka.
: 20 wrz 2014, 7:36
Dziewczyny... zanim trafiłam na dobrego weta, to niestety musiałam się pożegnać z kilkoma najukochańszymi świnkami jakie miałam. Pewnie teraz by jeszcze żyły
No ale cóż, każdy chciał pomóc i żaden złośliwie nie robił im krzywdy. Jestem chyba w czepku urodzona 

