No, z tego strzyżenia uzbierała się cała reklamówka futra - myśleliśmy o przeznaczeniu go na peruki dla łysych świnek
Kudłaci - ostrzyżeni, poza Morri, bo już ją Aga wcześniej podcięła. Pazurki obcięte, co poniektórzy musieli też zostać wykąpani. Wbrew ostrzeżeniom jedynie Chantico się wydarła w proteście, reszta znosiła to upokorzenie milcząco.
A Nammu jest taką fajną kompaktową świnką, stosunkową krótką i okrąglutką

Do tego ten wyraz pysia, jak z kreskówek. Frigg jest najbardziej rozetkowa, a Nemezis ma takie pućki z rozetek na policzkach, że jej włoski niemal do oczu wchodzą. Chantico ma najdelikatniejszą sierść, do tego kolorek kawy z mlekiem z dodatkiem gdzieniegdzie karmelu (a najwięcej na tyłeczku

)