CAVIARNIA

dortezka pisze:pauli seni 90x60 mają podkład chłonny na całości w tych większych podkład zostaje 90x60 a reszta to folia.. jak kupujesz więcej na raz, to opłaca się w sklepie http://www.matopat24.pl/podklady-jednor ... 316,0.html

co do dry beda..jesteś pewna wyboru? bo ja np kupiłam, wydałam kupę kasy.. a (może akurat u mnie) przy 6 sirach dry bed wcale nie był "suchy" w dotyku.. wolałam nie ryzykować ewentualnych chorób łapek i zmieniłam na matę..

Ja stosuje seni i dry bed-to najlepsze rozwiazanie jakie znam
tez posiadam 6 swinek siurawic i dry bed zawsze mam suchy ( sprawdzone w 100%)
maja czysto i sucho( zasikane norki czy kapciochy od razu piore-bo w nich zalega mocz)
a choroby stopek zaleza tez od genow,( otyłosci tez)niestety.
na moje 6 jedna załapała podo ,ale wyszliśmy z tego dziadostwa

tak przeliczam koszty i przeliczam i chyba kupię nową matę na wybieg, dry bed jak wygram w totka
Andzia - super że Acia ma się już ok, po skasowaniu wątku często zastanawiałam się co z łapeczką

pastuszek pisze:Dla mnie te podkłady to też porażka, tak samo jak te z rossmana - jedynie seni daje radę na dłuższą metę.

ja również zgadzam się z opinią (po testowaniu : podkłady do duszy . Seni wymiata

Andzia pisze:

dortezka pisze:pauli seni 90x60 mają podkład chłonny na całości w tych większych podkład zostaje 90x60 a reszta to folia.. jak kupujesz więcej na raz, to opłaca się w sklepie http://www.matopat24.pl/podklady-jednor ... 316,0.html

co do dry beda..jesteś pewna wyboru? bo ja np kupiłam, wydałam kupę kasy.. a (może akurat u mnie) przy 6 sirach dry bed wcale nie był "suchy" w dotyku.. wolałam nie ryzykować ewentualnych chorób łapek i zmieniłam na matę..

Ja stosuje seni i dry bed-to najlepsze rozwiazanie jakie znam
tez posiadam 6 swinek siurawic i dry bed zawsze mam suchy ( sprawdzone w 100%)
maja czysto i sucho( zasikane norki czy kapciochy od razu piore-bo w nich zalega mocz)
a choroby stopek zaleza tez od genow,( otyłosci tez)niestety.
na moje 6 jedna załapała podo ,ale wyszliśmy z tego dziadostwa

ja również stosuję senni i dry bed - najlepsza jak dla mnie opcja.
Lecz przy klatce 140x70 i 4 świniach potrzebuję 3 podkładów - więc opcja nie za tania. Ale cóż zrobić...

My wczoraj zakupiliśmy matę łazienkową i żwirek i sama nie wiem, wizualnie, ekstra, czystko, schludnie, nic sie nie sypie aaale
żwirek pod matą pod jednym dniu w pewnych miejscach(w tych na które siusiały) sie hmm jakby to ująć, rozpuścił się, jak te herbaty w granulkach, nie śmierdzi, nic sie nie dzieje ale sie rozpuścił, nie wiem czy tak ma być? po 2 - 3 dniach mam wymienić czesci mokre i rozpuszczone?
w rowki maty wchodzą bobki prośków, nie da sie tak łatwo ich wytrzepać, tzn też suche spoko ale te mokre sie rozpuszczają i wchodzą nam w te rowki
powiedzcie mi jak najrozsądniej to czyścić? płukać do kilka dni? trzepać tylko? czy to kwestia maty?

shaantelle pisze:My wczoraj zakupiliśmy matę łazienkową i żwirek i sama nie wiem, wizualnie, ekstra, czystko, schludnie, nic sie nie sypie aaale
żwirek pod matą pod jednym dniu w pewnych miejscach(w tych na które siusiały) sie hmm jakby to ująć, rozpuścił się, jak te herbaty w granulkach, nie śmierdzi, nic sie nie dzieje ale sie rozpuścił, nie wiem czy tak ma być? po 2 - 3 dniach mam wymienić czesci mokre i rozpuszczone?
w rowki maty wchodzą bobki prośków, nie da sie tak łatwo ich wytrzepać, tzn też suche spoko ale te mokre sie rozpuszczają i wchodzą nam w te rowki
powiedzcie mi jak najrozsądniej to czyścić? płukać do kilka dni? trzepać tylko? czy to kwestia maty?

i właśnie z powodów o których piszesz zrezygnowałam z takich rozwiązań.
Przy żwirku to normalne tzn. "rozpuszczanie się".

Tak właśnie żwirek powinien się zachowywać, tzn. po zmoczeniu najpierw pęcznieje, a potem rozpada się na trociny, z których przecież jest zrobiony. Widać wtedy, jaką część żwirku należy wyrzucić, właśnie tę, która spełniła swoją rolę i wchłonęła mocz.
Niestety, bobki czasem się rozpaćkują na macie. Kiedy zdecydujesz się na pełną wymianę podłoża, matę musisz dokładnie umyć, a najlepiej uprać w pralce.

Aha, no to już wszystko wiem, to muszę teraz sobie jakiś system sprzątania wypracować, zobaczymy jak nam to pojdzie Świnki nie są za specjalnie szczęśliwe, zawsze jak dostawały nowe trocinki(dostajemy od znajomego stolarza, gęste, nie za miekkie i nie za twarde, pachnące) to aż kwiczały z radości a tutaj szału nie ma ale zobaczymy z czasem

Siano im kładz zamiast do paśnika to na matę, też będą miały radochę

Co sądzie o tej ofercie?
http://allegro.pl/profleece-drybed-dry- ... 93337.html