CAVIARNIA

Na zdjęciach miny odpowiednio wkurzone . Te białe krwinki to pewnie z powodu ropnia. Oj, biedna, to musi boleć. Trzymam mocno.

W życiu bym nie powiedziała, że ona ma tam ropnia. Jedyne co się zmieniło w jedzeniu to to, że nie może rozgryźć pałeczki brita ale np. jak dam przełamane ciasteczka z brita (immuno albo alfalfa) to gryzie i nie pokazuje żeby bolało. Warzywa też ładnie gryzie. No ale po naciśnięciu wyleciała kropelka ropy więc nie ma się co oszukiwać... Coś z tym musimy zrobić.
Jak zwykle jestem zła na siebie bo Nutka chodzi już prawie miesiąc z takim siekaczem Nawet tu wrzucałam kiedyś zdjęcie. Denerwujące jest to, że nie mam blisko dobrego weta tylko muszę jechać aż do Szczecina Kto wie jakby to było gdybym pojechała od razu... A teraz biedulka cierpi przeze mnie bo nie mogłam pojechać szybciej

Martuś, ale na litość bosską NIE BICZUJ SIĘ! Dbasz o dziewczyny, jak tylko możesz i doskonale Ci to wychodzi!
Za zdrówko

Martus ja tez chcialabym miec wiecej czas dla swinek, ale widzisz ktos na tego weta musi zarobic, wiec sobie nie wyrzucaj. Szczegolnie, ze blisko tez nie masz do tego weta, a przeciez dbasz o dziewczyny jak mozesz.

Ciężko stwierdzić, czy gdybyś pojechała tydzień temu, to nie doszłoby do ropnia. Może jednak ten ząb nie będzie do usunięcia

Zobaczymy co to wyjdzie jak pojedziemy...

Misiaki
https://youtu.be/sZzcDria3ZQ














Tak sobie dziewuchy odpoczywają

To niezłą przyszłość maleństwu wywróżyłaś Nala widzę dorodna świnia

Oj tak Swego czasu było 1380g Teraz na szczęście mamy niecałe 1200g

Ej no nie obrażać "baletnicy". Ją rozetki poszerzają

No jak one tak ładnie we trójkę leżą... u mnie i dwie razem nie wysiedzą