Strona 530 z 627

Re: Puchate Siły

: 12 lip 2019, 9:44
autor: joanna ch
łoa! uwielbiam dowiadywać się o etymologii zdaje się zwykłych słów :love:

Re: Puchate Siły

: 13 lip 2019, 9:00
autor: sosnowa
Koniecznie muszę przeczytać.
Margonel, my tu na forum przecież jak jedna rodzina. Musi być bezpośrednio.

Re: Puchate Siły

: 17 lip 2019, 13:11
autor: sosnowa
W piątek Puchate Siły idą zbiorowo do Medicavetu. Mam nadzieję, że Walczak tylko na przegląd gwarancyjny, podobnie jak Otonia, która ma co prawda strupy na tyłku, ale zakładam, że to przez wrednego knura, którego chyba ostatnio swędzi nabiał fantomowy, bo lata i turka jak turek zapiłowany. (jak mawiała moja babcia, cokolwiek to znaczy tak naprawdę, bo nie wiem :mrgreen: ). Apa ma znowu masakrę na stopach, w tym ostrogi jak kogut, no i cysty na pewno nie zmalały. A Białe jakieś jakby osowiałe jest i schudło mi :glowawmur:
Burakura i Duży wraz z Łatą wyjechali se, a ja pracuję w pocie czoła, więc zostałam z Puchatymi. By spać z żywym i to nie przypadkowym stawonogiem jednak :szczerbaty: przeniosłam się do świńsko-panieńskiego pokoju (kolejność nieprzypadkowa niestety). Wczoraj budzi mnie tak potworne rzężenie, i jakieś bulgoty, że mało trupem nie padłam w przekonaniu, że przynajmniej jedno Puchate kona właśnie. Zapalam światło, a tu idylla, ino Walczak właśnie brał przysznic :rotfl: Zapomniałam, że teddiki tak się myją :rotfl:

Re: Puchate Siły

: 17 lip 2019, 16:59
autor: margonel
Hmm… ja z tych ostatnich dwóch zdań nic a nic nie rozumiem.
Nieświadoma jestem. U mnie zawsze same samczyki i nie teddiki. Czy to chodzi o jakieś …. bara bara ?
Możecie się śmiać ale wytłumaczcie. :laugh:

Re: Puchate Siły

: 18 lip 2019, 6:37
autor: sosnowa
Zaraz barabara. Opluwają się a potem szorują paszczą wydając straszliwe dźwięki. Obie płcie. :laugh:

Re: Puchate Siły

: 18 lip 2019, 13:11
autor: margonel
I do reszty straciłam poczucie rzeczywistości ! Sosnowa, żartujesz z tym pluciem i myciem. Nie wierzę. :laugh: Ja naprawdę nie wiem o co chodziło. :redface:

Re: Puchate Siły

: 18 lip 2019, 18:27
autor: sosnowa
Bo teddików nie macie kochane. One naprawdę plują sobie na futro i niesamowicie głośno fukając, sapiąc i rzężąc się dokładnie szorują. Wszystkie moje tak robiły poza Truśką. to pewnie częściowo przez te krótkie pyski, nie wiem, czy buldogi też tak charczą przy higienie osobistej, ale się jutro spytam, bo akutat będzie odbuldoża/odbuldogowa? koleżanka w pracy.

Re: Puchate Siły

: 18 lip 2019, 20:33
autor: margonel
Nieprawdopodobne ! :o Dziękuję za wyjaśnienie. :buzki:

Re: Puchate Siły

: 19 lip 2019, 10:17
autor: dortezka
pluć to każda świnia pluje..
(nie to, żebym się dowiedziała trzymając taką świnię prawie przed swoja facjatą gdy zaczęła się szorować :szczerbaty: )

dobrze, że to moje pogniecione akurat w tym do teddików podobne nie jest :szczerbaty:

Re: Puchate Siły

: 19 lip 2019, 18:35
autor: porcella
padłam nasycona nową wiedzą :laugh: