Strona 524 z 660
Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna-Patryś chory
: 14 paź 2017, 22:07
autor: urszula1108
Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna-Patryś chory
: 14 paź 2017, 22:23
autor: porcella
No wiesz! Miałaś jednym slowem intuicję z tym oddechem Patryka.
Trzymamy i pazurzymy!

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna-Patryś chory
: 14 paź 2017, 22:40
autor: jolka
dziękuję, przyda się. Za mnie tez bo jak ja dam rade przez dwa tygodnie dawać mu zastrzyki, to nie wiem
dziś jeszcze gazujemy na noc

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna-Patryś chory
: 15 paź 2017, 8:42
autor: porcella
Czym gazujesz?
Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna-Patryś chory
: 15 paź 2017, 9:23
autor: jolka
porcella pisze:Czym gazujesz?
Sama solą. Nic innego nie mam. To wspomagająco tylko...
Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna-Patryś chory
: 16 paź 2017, 20:09
autor: jolka
Dzis zawiozłam mocz Kafla do analizy- mamy zbadać stosunek kortyzolu do kreatyniny- chyba jak cos nie pomylilam, Dr podejrzewa chore nadnercza

Ja nie wiem co jest, czy ja nie moge mieć zdrowych świń??
Kafelek i łapanie moczu, to nie jest łatwa sprawa
robimy tez badanie bobków tymczasek, Jesli nie będzie pasozytów, to moga isc już do nowego domku, Szkoda tylko że nikt się o nie nie pyta. A takie piekne śa

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna-Patryś chory
: 16 paź 2017, 20:26
autor: Gaja
Jolu, nieustannie trzymam kciuki za zdrowie Twojej rodziny i Twoich zwierzaków
Dziewczyny - tymczaski - są urocze i nie martw się - na pewno szybko znajdą DS

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna-Patryś chory
: 17 paź 2017, 15:33
autor: Harvejowa
O jejku

tyle pod górkę

Trzymam kciuki z całą ferajną

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna-Patryś chory
: 18 paź 2017, 19:53
autor: sosnowa
Z całych sił. A Patryk to musi oxyvet? Bo ten nowy antybiotyk drużyny pomógł Kresydzie na zapalenie płuc
Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna-Patryś chory
: 18 paź 2017, 21:42
autor: jolka
sosnowa pisze:Z całych sił. A Patryk to musi oxyvet? Bo ten nowy antybiotyk drużyny pomógł Kresydzie na zapalenie płuc
takie było zalecenie,
Dzis pojechałam do MV po leki dla Kafla, to wziełam Patryka, zeby dr Ola zrobila zastrzyk, Tez miała problem. Wymieniła igłę i dała mi grubsze, Jakoś musze to ogarnąc,We wtorek jade z nim do Pulsvet na kontrole i RTG- może zmieni na cos słabszego. W między czasie musze boby zbadac u dr Jańczaka.
Za to Kafelek ma znowu Enoxil; i urosept, a w poniedziałek jade na krew na badanie T4, Niestety podejrzenie choroby Cushinga
Jestem załamana...ciekawe kiedy ja ma to wszystko robić i sama kiedy ze soba do lekarza iśc
