Strona 53 z 225
Re: Gucio & Stefan
: 12 paź 2013, 20:18
autor: pastuszek
Ile radości mogą dać duże, jędrne i lśniące bobki
Gucio zawstydził Stefana
Critical Care mu służy

Re: Gucio & Stefan
: 12 paź 2013, 20:21
autor: bziki2
Tak trzymaj Guciu, porządne szamanko = urodzaj bobków( jedz a będziesz bogaty

)
Re: Gucio & Stefan
: 12 paź 2013, 20:50
autor: Dropsio
Cicia Derwuś chętnie pewnie by przyszła na macanie bobów
Guciu, tak trzymaj! Bo świnka, co ma dużo bobów to bogata świnka!

Re: Gucio & Stefan
: 13 paź 2013, 16:47
autor: pastuszek
Re: Gucio & Stefan
: 13 paź 2013, 17:04
autor: Dropsio
Re: Gucio & Stefan
: 13 paź 2013, 17:25
autor: Dzima
Pomysłowy Stefcio
Jak Gucio ładnie je

oby jak najwięcej i samodzielnie

Re: Gucio & Stefan
: 13 paź 2013, 20:07
autor: Ann
O jakie ładne mleczyki dorwałaś jeszcze
Dobrze, że Gucio tak ładnie je

Re: Gucio & Stefan
: 13 paź 2013, 22:07
autor: pastuszek
Je przy pomocy, sam mało co. Siana nie ruszy, albo męczy, CN ledwo w misce ruszone. Ogólnie karmienie ręczne jakby nie patrzeć.
Nie wiem co to mi jutro mądrego powiedzą, ale do operacji nie jestem przekonana, zresztą pewnie jej nie zaproponują, bo spektakularnej poprawy nie było
Od jutra chłopcy zamieszkają w setce na jakiś czas - w końcu im jakiś hamaczek zawieszę

Re: Gucio & Stefan
: 13 paź 2013, 22:09
autor: dortezka
super że Gutek coś próbuje sam szamać

A ten ząbek to konieczny do usunięcia? Nie da się go po prostu przycinać? Mojemu po prostu przycinaliśmy.. owszem, trafiłam na oszołoma co przyciął za krótko i musieliśmy się ręcznie dokarmiać..
ehh.. byleby wrócił do zdrowia bo mu Stefek wszystko wyje

Re: Gucio & Stefan
: 13 paź 2013, 22:23
autor: pastuszek
Konieczny, niekonieczny. Zalesińska mówiła, ze to ostateczność, ostatnio poprosiła Piaseckiego, który, że jak po tym co teraz dostanie będzie poprawa to usuwamy zęba. Skracanie nic nie da, bo mu się korzeń wbija w trzonowce.
Ja osobiście nie jestem przekonana do zabiegu póki zwierzak stara się sam jeść, coś tam skubie - jako tako nie czuje jakbym pod murem stała i od tego jego życie zależało. Możliwe, że poprawi mu komfort życia, pobieranie pokarmu, ale większe prawdopodobieństwo, że będzie gorzej niż jest.
Jutro się zapytam ile takich zabiegów mieli i jak się kończyły.