CAVIARNIA

Trochę trzeba się pokłócić .
Łącz to stadko razem. Skoro i tak maluchy ustalają miejsce w stadzie między sobą, to chyba nie ma na co czekać. Ustalą, znowu będzie nowe łączenie z dużą i wszystko zacznie się od nowa.
Jak już mają ustalać, to niech ustalają w trójkę.
Ja mam ostatnio takie widoki codziennie, bo też sobie dobrałam do stadka dwójkę nowych.

Dzisiaj wieczorem odbyło się pierwsze spotkanie stada na wspólnym wybiegu.
Na początku była wspólna kolacja. Maluchy bardzo szybko przestały się bać i przyłączyły się do uczty.
Maluchy nawet przekonały się do papryki, której wcześniej nie lubiły.



...moje i nie oddam


odpoczywamy


Spotkanie przebiegło w miarę dobrze. Łatka na każdym kroku pokazywała małym, że ona rządzi. Często przeganiała je z miejsca na miejsce. Na szczęście nie było wielkich kłótni. Kilka razy Łatka pokazała ząbki.

Po powrocie do klatek, wydaje mi się, że Lusia i Trufla stały się odważniejsze. Bez skrępowania wychodziły z tunelu po siano i koperek.

Oj super bardzo się cieszę, Tylko wiesz juz nie powinienes rozdzielać, Jak łaczenie ok to razem do klatki. Ja bym nawet dłużej na wybiegu zostawiła , a potem razem juz, Takie łaczenie na raty nie jest dobre, Podkradłam zdjęcia maluszkow

Przy tym spotkaniu chciałem zobaczyć jak reagują na siebie.
Spróbuję połączyć je w niedzielę. Będę wtedy miał więcej czasu, aby być przy nich w pierwszych chwilach gdy zamieszkają razem.
Mam nadzieję, że szybko ustalą hierarchię i nie będą się kłócić

trzymam kciuki ale myslę,że bedzie dobrze

Będzie dobrze. Baby to się chyba rutynowo kłócą w czasie rui, ale to nic strasznego. Głośno jest po prostu

Świnki od niedzieli mieszkają razem

Miały jeszcze wspólny wybieg przed połączeniem, a później zamieszkały wspólnie na stałe.
Łatka na początku chyba zdziwiła się tym faktem. Początkowo zaczęła rozstawiać małe po kątach i przeganiała z miejsca na miejsce. Po dwóch godzinach było już dobrze - wspólnie położyły się pod półką.
Pierwszą kolację również zjadły wspólnie, chociaż nie obyło się bez drobnych przepychanek. Łatka nie chciała dzielić się koperkiem i cykorią
Następnego dnia panował już spokój. Chyba się dogadały.

... co to za miejsce, gdzie my jesteśmy?



Odpoczywanie po gonitwach

Zdjęcie z dzisiaj - dostawa sianka!


Wczoraj byliśmy z maluchami u naszego weterynarza. Był nimi zachwycony - ruchliwe okazy zdrowia
Po chwili połowa personelu przyszła zobaczyć świnki.
Zostały zbadane i zważone: Lusia 410g, Trufla 400g.

to się bardzo cieszę
mowiłam,z e bedzie dobrze, Uwielbiam czytac takie wieści

Gratuluję tak udanego i szybkiego łączenia