Strona 509 z 660

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna-nowy ogonek :)

: 25 sie 2017, 8:23
autor: Anulka1602
[quote="jolka"][quote="Asita"]Właśnie wszyscy mówią, że myszka-chłopak pośmiarduje (delikatnie mówiąc....), moja sister ma takowego właśnie i jej też śmierdzi. Ale jak do niej idę, to mi nie śmierdzi u niej w mieszkaniu... a ma malutkie. Może dlatego, że u mnie w życiu same chłopaki - 2 świniaków i pies :lol: A, mąż jeszcze...ten śmierdzi najbardziej... :laugh:
Widze że o mężach mamy identyczne zdanie :laugh: według mnie to największe wieprzki tylko w ludzkiej skórze :rotfl: :rotfl:

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna-nowy ogonek :)

: 25 sie 2017, 12:23
autor: porcella
Bo mamy niewystarczajaco uczą synkow myć nogi i inne...
Swoją drogą, Jolka, niesamowita jestes kobita. :like:

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna-nowy ogonek :)

: 25 sie 2017, 17:17
autor: dorina
porcella pisze:Bo mamy niewystarczajaco uczą synkow myć nogi i inne...
Swoją drogą, Jolka, niesamowita jestes kobita. :like:

Calkowicie sie zgadzam. Jestes niesamowita - bardzo czesto sprawdzam co slychac u Was

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna-nowy ogonek :)

: 25 sie 2017, 18:10
autor: Gaja
dorina pisze:
porcella pisze:Bo mamy niewystarczajaco uczą synkow myć nogi i inne...
Swoją drogą, Jolka, niesamowita jestes kobita. :like:

Calkowicie sie zgadzam. Jestes niesamowita - bardzo czesto sprawdzam co slychac u Was
Po części się zgodzę ;) Druga część mnie powie, że matki starają się uczyć synków higieny, ale oni w pewnym wieku mają rady/nauki matki gdzieś ( tak jak mój 14-latek - bierze prysznic raz na kilka dni, i tylko dlatego, że go straszę, że jak się nie umyje, to go z mężem zaciągniemy do łazienki i sama osobiście go wyszoruję :twisted: ...) Swoją drogą nie rozumiem tego olewania higieny mojego syna, szczególnie, że ma dziewczynę ( ale jak przytoczę argument, że że podczas przytulania jego dziewczyna może paść trupem pod wpływem nieprzyjemnego zapachu, to mój pierworodny twierdzi, że przecież się nie przytulają ;) )

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna-nowy ogonek :)

: 25 sie 2017, 20:47
autor: Anulka1602
:laugh: typowy facet-na wszystko ma gotową odpowiedź :laugh:

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna-nowy ogonek :)

: 25 sie 2017, 22:23
autor: jolka
Dziękuję Wam :buzki:
niesamowita to jest Marzena, że ze mną wytrzymuję. Choc dziś napisała mi na czacie, że Janusza nie wyrzuci (nawet karmiła go swoja borówką) ale nie pozwala mi już nawet mrówki przygarnąc :roll:
piszę, dobra, tymczasów już nie bede brać- ona- przecież nie wytrzymasz bez tego!!! :102:
ma rację, madra kobieta :love:

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna-nowy ogonek :)

: 26 sie 2017, 11:35
autor: sosnowa
:jupi: :laugh:

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna-nowy ogonek :)

: 26 sie 2017, 18:46
autor: jolka
Elo wróciła :yahoo: :jupi: :yahoo:

Obrazek

niestety sa spiny. Elu wystraszona, Nie dośc,z e straciła dziś dzieci, to jeszcze wróciła zła siostra :mrgreen:

Obrazek

a maluszki pojechały do ds.. bedzie mi ich brak :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna-Elo wróciła

: 26 sie 2017, 18:56
autor: Dzima
Fajnie. :yahoo: to już się dogadały? Rozumiem że teraz już nie zostaną rozdzielone i idą razem do adopcji :love:

Re: Zuzia,Myszka czyli futrzano-goła ferajna-Elo wróciła

: 26 sie 2017, 18:58
autor: jolka
Dzima pisze:Fajnie. :yahoo: to już się dogadały? Rozumiem że teraz już nie zostaną rozdzielone i idą razem do adopcji :love:
nie jest super,ale też nie jest żle, Ja na pewno nie obleję niczym świnki :redface:
Tak pójda razem, I nawet wiem gdzie. Ta pani, która miała adoptować Elu weżmie je w duecie :)