Strona 508 z 627

Re: Puchate Siły

: 03 mar 2019, 21:32
autor: Siula
Sosnowa :pocieszacz: Trudne to...
Ja dzisiaj dopiero po dwóch miesiącach sprzątałam pudełko z lekami Tosinki, no i się pobeczałam... Trzeba pamiętać ile radości nam dały jak z nami były.

Re: Puchate Siły

: 03 mar 2019, 22:17
autor: porcella
Dobrze Siula napisała, One zawsze z nami zostają.

Re: Puchate Siły

: 04 mar 2019, 15:56
autor: zwierzur
Ech, Sosnowo... Ja w rocznice miewam "oczy szeroko zamknięte"... :levitation: Wyciągam szyję i zerkam na bajeczną łąkę, rozciągającą się za TM. Widzę wszystkie swoje Sierściuchy - szczęśliwe, beztroskie i zdrowe..., brykają beztrosko nawet te, które chore się urodziły. To dobre miejsce, w którym kończy się cierpienie. Tu nie mają dostępu doczesne potwory: strach, ból, samotność, tęsknota... Wyobrażam sobie powitanie, gdy już do tej, sporej dziś, gromadki kiedyś dołączę... Wtedy robi się trochę lżej na sercu...

Re: Puchate Siły

: 04 mar 2019, 16:24
autor: martuś
sosnowa :pocieszacz: Grawa miała u Was szczęśliwe życie. Nie wiadomo gdzie by trafiła - może jako zabawka dla dziecka ale pokarm dla gada? :? A tak miała super stado cztero i dwunożne :buzki:

Re: Puchate Siły

: 04 mar 2019, 17:29
autor: sosnowa
Wiem. jesteście kochane

Re: Puchate Siły

: 06 mar 2019, 17:58
autor: sosnowa
Dzisiaj był mega wybieg, Otonia sobie wreszcie naprawdę poszalała i było absolutnie ok, czyli sterylizacja Myszy była niezbędna. Niestety Biała Małpa tak sobie upodobała antresolę, że odkąd znowu może, to bez przerwy tam włazi i się Otototo stresuje.
Dziś był dzień wielki dla Walczaka. Nie dość, że choć był pierwszy na wybiegu, dostał bardzo brudne meble po swoich przyszłych babach, był więc wniebowzięty :szczerbaty: , to potem, po raz pierwszy, miał okazję zwiedzić równie zabałaganiony i kusząco wonny pałac swych narzeczonych. Na Podlasiu mówiło się kiedyś na takie odwiedziny "opatr" :mrgreen: obejrzał sobie kawaler willę dwupoziomową, jaką w posagu wnoszą damy.. Nie wiem, czy brak ziemi pszenno-buraczanej go zniechęcił, ale nieruchomością był zachwycony. No i gdzie wlazł, by tam lubo spać wśród otońskich bobów? Na antresolę. :glowawmur:

Re: Puchate Siły

: 06 mar 2019, 19:42
autor: Dzima
:laugh: pokaż mi foto tej cudownej i obleganej antresoli :lol:

Re: Puchate Siły

: 06 mar 2019, 20:23
autor: sosnowa
Dzima, w porównaniu z pałacem twojego stada, to nasza antresola razem z całą klatką 140 wygląda jak wygódka za chałupą. :laugh:

Re: Puchate Siły

: 06 mar 2019, 20:34
autor: Dzima
Ale ta antresola musi być ze złotych bobków skoro każda świnia chce tam leżeć :rotfl:

Re: Puchate Siły

: 06 mar 2019, 21:46
autor: porcella
Na Podlasiu tez nie było ziemi pszenno-buraczanej, ziemniaczana raczej :-)
To kiedy Walczaka Wielki Dzień?