CAVIARNIA

Hahaha Wczoraj miałam znów gości i zdjęcia dziewczynom i klatce robili, aby swoim znajomym pokazać Ach ta popularność...
Z tego co pamiętam, na 14 stronie jest trochę o jej budowie

No klatka cudna Nie dziwię się, że znajomi zachwyceni ;p U mnie zawsze ludzie się dziwią, że pół pokoju zwierzakom oddaję...ale gdyby widzieli różnicę między świnką zamkniętą ...a mającą miejsce to też robiliby tak samo
Tak cichutko tylko zazdroszczę;p

Wracając do fototapety - są gotowe małe tapety na tło do akwariów. Sprzedawane z rolki, więc można kupić dowolną długość. Są dwustronne, żeby wybrać sobie widoczek. Co prawda, widnieją na nich rośliny wodne, ale jednak rośliny z zielonymi liśćmi.

klatka- świnkowa willa to mistrzostwo ja już mówiłam, że jak będą jakieś zmiany u mnie to zgłaszam się do świnkowej pani architekt po projekt

Mój mąż wczoraj dopytywał z czego to i jak ty to xD więc też mu się chyba spodobała
Jak tam dziś panny? Dalej żyją w zgodzie? a jakieś radosne harce całej trójki może są?

Hej!
Dziewczyny dzięki za pochwały Naprawdę cieszę się z waszych opinii. Jakby coś to służę pomocą Kimera - nawet nie wiedziałam o takich tapetach

Laseczki całe i nie pogryzione. Po dniu z wolną chatą nie odstawiły Armageddonu. Ważyłam Amolikę. Stoi w miejscu Ale z dwojga złego lepsze to niż spadek...

Poza tym po analizie poczynań lasek - przemeblowanie w klatce. Kuweta znów straciła na atrakcyjności...echhh. Powróciła wolna amerykanka Kuweta zabrana. Muszę poczekać, aż się znów określą wszystkie trzy. Zmontowałam nowy paśnik no i trawkę im przyniosłam militarną hehe.





Amolika na kolankach. Pogłaskana i zatankowana Imunoglukanem:




Aż marchewką zagryźć musiała hihi:




Czasem wybucha jeszcze sprzeczka i podszczypywanie tyłków.. Nie lubię tego..

Ale wysoce prawdopodobne, że tak będzie ciągle tzn buziaki, przytulanki itp a później ni z gruszki, ni z pietruszki awantura i obrażanie. To mniej więcej jak u wszystkich bab

Moje zołzy wczoraj tak latały po klatce, że myślałam, że za moment razem z nią spadną na podłogę
(Klatka stoi teraz w sypialni więc wyspałam się jak diabli

Słoneczko kochane
i jak imie zostaje???? miała byc Amanda?
Amolika znaczy bezcenna po hindusku

No to w zależności od nastroju i poziomu hormonów będzie love albo Hmmm... No tak..Kto pojmie kobiety
Jola ona będzie miała lekką schizę, bo ja zostaję przy Amolice, Staś Amanduje a TŻ co prawda nauczył się już " Nina" i "Pola" ale aniołek to jeszcze cały czas "Mała" u niego

Amolika brzmi ślicznie:) Ja bym nie zmieniała;)