CAVIARNIA

Piękne stadko ! Każda śliczność w swoim stylu. A 2 agentki nadal stosują kamuflaż - bo, wizualnie, gdzie tu przód a gdzie tył ? Tylko żelazna logika świńska mówi, że przód przy jedzeniu.

margonel pisze:Tylko żelazna logika świńska mówi, że przód przy jedzeniu.

No, to jest tekst tygodnia! Mądrego to i poczytać miło!
Jedna agentka, z tych "zakamuflowanych", straciła nieco tajemniczości, bo dzisiaj została ostrzyżona na Piasta, i to tak od serca, na zapas

Aprilka waży już 800 g. Ciągle jest najlżejsza z dziewczynek, ale to się na pewno zmieni. Robi się z niej fajna klusia. Okazało się, że w rui szaleje dużo bardziej niż starsze, jest głośniejsza i molestująca. Sama się dziwię, że mają do niej tyle cierpliwości.

April bez zmian. Biega, śpiewa, ma apetyt. Aktywnie brała udział w rocznicowej wyżerce z okazji przybycia najstarszych sióstr do domu. Zdjęcia w wolnym czasie, a jego ostatnio coraz bardziej brak. Ale świneczki mają się dobrze.