CAVIARNIA

Florka podbiła królestwo na piętrze, a Furia nie podpisała polityki RODO i nie wyraża zgody na fotografowanie :lol:

U nas powroót do leczenia Florki. Coś czuję, że dołożyłam jej stresu ostatnim łączeniem i odporność spadła

Tym razem inhalacje. 2 tygodnie.

Dodatkowo okazało sie, że mała świneczka ma wszoły.... i całe stado zabezpieczamy advocatem.

No niestety...zdarza się przy zwiększonym stresie, nowe ryjki, nowa klatka, odporność spada i łapie wszystko.

eee wszoły nie są takie straszne, advocat i potem powtórka i będzie ok

tylko najgorsze to pranie całego wyposażenia.

Damy rade. Ja i tak piore wszystko srednio raz w tygodniu.

A pomylilam... nie dostaly Advocatu tylko Vetamectin. To chyba podobne...?

Cuś w podobie

Afi jak tam stado? Sytuacja ustabilizowana? Zgrali się w końcu?

Odkąd dołączyła mała (Dafi) jest super. Dołożyła nową energię do stada i poprzednie tarcia świnkowego trio doskonale się zneutralizowały. Furia odpuściła. Karmel spokojny. Czasem sobie pofurka, ale nie dopada dziewczyn. Praktycznie w klatce cisza

Florka też się uspokoiła względem małej.

Ostatnio miałam mniej czasu, aby tu zaglądać, ale wszystko dobrze. Florka czuje się ok. Trochę stresuje się inhalacjami, ale jest dzielna i ładnie przyjmuje syropek.

W planach weekendowych - kolankowanie. Pozazdrościłam Mamazuczka takich świneczek do tulenia

Jak opanuję wrzucanie filmów, to coś zamieszczę. Poki co ostatnie foty: