Re: Rozczochrana panienka Kimbusia [Poznań] - rezerwacja
: 31 lip 2013, 11:45
no tak, skarb
a wczoraj na kolankach wyciągnęła się na boku i wywaliła stópki
żałowałam, że nie mam pod ręką aparatu
w kaltce dziś w nocy było zamieszanie... albo któraś dziewczyna ma rujkę, albo ten erotoman Juras już szaleje z nadmiaru szczęścia
budziły mnie o 1, 2.30 i 4
tylko rzucone "zielone żarło" je uspokoiło (na kolejną godzinę)
a mnie głowa boli cały dzień... ech ! świnie to świnie
żadnego poszanowania dla ludu pracującego !


żałowałam, że nie mam pod ręką aparatu

w kaltce dziś w nocy było zamieszanie... albo któraś dziewczyna ma rujkę, albo ten erotoman Juras już szaleje z nadmiaru szczęścia



