CAVIARNIA

Boże, ja nie wierzę, że "moja"Złocienka jeszcze tutaj!... A moim tak by się przydała przyjaciółka, nawet charakterna.
.Gdy jedną wzięłam do lekarza, druga o mało nie umarła z rozpaczy... Jednak życzę Ci Zlocienko domu bez chlamydiozy... Bądź kochana!

Wczoraj przybyła ( w właściwie - przybył,bo to samiec ) do mnie nowa świnka na DT ( dom tymczasowy ). Przez dwa tygodnie kwarantanna, dodatkowa klatka stoi samotnie na komodzie... Niby nic szczególnego. A jedna w nocy , niespodziewanie, Złocieńka zaczęła :"ćwierkać". Bardziej doświadczeni świnkomanniacy więdzą, że "ćwierkanie' to wciąż niewytłumaczone, ale oryginalne wśród świnek, rzadkie 'śpiewnie"...Wśród moich prywatnych świnek "ćwierka" tylko Frania, ale ona, na szczęście ( w weekend miałam nocujących gości,więc w trosce o ich sen ), nie dołączyła się do nocnych popisów Złocieńki

Widocznie Złocieńka się zakochała kawaler bardzo przystojny, a zaniedbanie zapewne dodaje mu wdzięku

Podrzuciłam wątek Pani szukającej towarzyszki dla swojej świnki.

Czy Złocieńka nadal szuka domu? Może z Fifi by sie polubiły :idea:
Zainteresowany adopcją :)

PITER7522 pisze:Czy Złocieńka nadal szuka domu? Może z Fifi by sie polubiły
Zainteresowany adopcją

O, nie zauważyłam wczoraj tego wpisu, a nie dostałam wiadomości.
Już piszę PW

Kochani, najprostsze decyzje są widać najtrudniejsze...

Złocieńka zostaje u nas.

Gratuluję tej decyzji