CAVIARNIA

No i chłopaki są w końcu u mnie

Mam nadzieję, że szybko poczują się jak u siebie
Liczę na częste relacje z życia chłopaków- mieszkali u mnie dłuuuugo. Wyczekali się na ten swój wymarzony dom.
I w końcu się ziściło.
Rin, dziękuję, że właśnie ICH wybrałaś

ale super! oni bardzo dużo czasu spędzili w dt, można powiedzieć że w końcu na swoim

Oj będą relacje

Baszko to co chwila wcina i bezstresowo, więc tu jest okej Rwetes niestety się boi, wyszłam specjalnie z pokoju, żeby ich nie stresować, żeby na spokojnie zjadł i sie napił, ale nic z tego, chowa się pod hamakiem. A przynajmniej chował do 20.30. Teraz nieśmiało się rozgląda, ale jak widzi, że ktoś idzie to ucieka. Mam nadzieję, że chociaż w nocy zje i sie napije

Na pewno pod osłoną nocy Rwetes się ośmieli daj mu czas super, że chłopaki już u Ciebie

Niestety dziś otrzymałam informację, że 2.08 odszedł Baszko..

Bardzo smutne wieści dla Baszko