Imiona maluszkom wymyśla od zawsze moja córka, która faktycznie lubi jeść - słodycze albo kuchnię azjatycką, jak widać
Nie będę świnką i wrzucę, skoro obiecałam.
Uwaga, Panie i Panowie, oto Ramen:
I Udon:
Oraz danie dwumakaronowe:
Jak również - szczęśliwa matka:
Siula, na razie jeszcze nie bardzo widzę, kto jest kim, podwozie mają mikre i włochate w każdą stronę, wiercą się i w ogóle śmieszniaki. Pewnie z tydzień zajmie, zanim będę umiała rozpoznać.