Ewa i Michał pisze:Silje, ja nie wiem, jakim transportem ty z dziewczynami do Warszawy jechałaś, ale to był chyba jakiś super hiper odrzutowiec do DS

Moim prywatnym, srebrnym i lśniącym F16
Och, ja również bardzo się cieszę, że rodzinka nie mogąc się zdecydować kto ma towarzyszyć Centce- zdecydowała się na wszystkie trzy

Mama z córkami zostaną razem na zawsze- cóż może być piękniejszego? Są zżyte, niekłopotliwe i grzeczne, więc to na pewno dla nich 6-ka w totka. I dla DS-u na pewno też.
Beatrycze- dziękuję raz jeszcze za pomysł wzięcia ich do siebie na DT. Pomysł i realizację

. U mnie pewnie nadal by czekały. Słaba lokalizacja.
Teraz jeszcze tylko badanie (liczę oczywiście na to, że wszystko będzie ok!), wizyta przedadopcyjna i będą się dziewczyny gościć już u siebie.