Strona 6 z 15
Re: Kubusia (chora) i Kluska_Gorzów Wlkp. – adopcja wstrzyma
: 02 paź 2017, 12:46
autor: Anulka1602
Re: Kubusia (chora) i Kluska_Gorzów Wlkp. – adopcja wstrzyma
: 02 paź 2017, 13:55
autor: DanBea
Re: Kubusia (chora) i Kluska_Gorzów Wlkp. – adopcja wstrzyma
: 02 paź 2017, 21:50
autor: Prosiak Srosiak
Re: Kubusia (chora) i Kluska_Gorzów Wlkp. – adopcja wstrzyma
: 03 paź 2017, 15:53
autor: Kanja
Dzięki za kciuki, tego teraz nam bardzo trzeba. Niestety dzisiejsza morfologia nie jest dobra. Bardzo niskie czerwone krwinki, anemia. Dr Asia mówiła, że guz może podkrwawiać i dlatego, poza tym może to być chłoniakowate. Przy takich wynikach żaden zabieg nie wchodzi w grę. Jutro bedzie miała podany steryd i zobaczymy. Poza tym seniorki są boskie

i pozdrawiają wszystkich.

Re: Kubusia (chora) i Kluska_Gorzów Wlkp. – adopcja wstrzyma
: 03 paź 2017, 16:47
autor: sosnowa
Kochane dziewuszki. trzymam z całych sił.
Re: Kubusia (chora) i Kluska_Gorzów Wlkp. – adopcja wstrzyma
: 03 paź 2017, 17:51
autor: martuś
Biedna Kubunia

A na usg widać ten guz (tzn skąd pochodzi)? Może to śledziona? Wtedy anemia chyba by pasowała do tego
Trzymam mocno kciuki i pozdrawiamy razem z moją babinką

Re: Kubusia (chora) i Kluska_Gorzów Wlkp. – adopcja wstrzyma
: 03 paź 2017, 23:56
autor: Kanja
Niestety na usg nie widać przy jakim narządzie jest guz. Oby mała dała radę, może jak wyniki krwi się poprawią to będzie można usunąć to paskudztwo. Nie wiem, tak mi jej szkoda. To nie jest sprawiedliwe, teraz kiedy może sobie dobrze żyć coś się przyplątało.
Re: Kubusia (chora) i Kluska_Gorzów Wlkp. – adopcja wstrzyma
: 04 paź 2017, 17:29
autor: Kanja
Kubusia dostała dzisiaj steryd, zobaczymy jak jej organizm zareaguje. Mam nadzieję, że będzie miała siłę, aby walczyć i wszystko pójdzie dobrze.

Re: Kubusia (chora) i Kluska_Gorzów Wlkp. – adopcja wstrzyma
: 04 paź 2017, 19:32
autor: paprykarz

Walcz Kubusiu, tak jak robiła to Twoja siostra, Kreska.
Re: Kubusia (chora) i Kluska_Gorzów Wlkp. – adopcja wstrzyma
: 05 paź 2017, 17:39
autor: Kanja
Jakby nieszczęścia było mało to się biegunka przyplątała.