CAVIARNIA

Koniecznie

Słuchajcie! Słuchajcie! Wygląda na to, że Jasnotka i Miodunka są świnkami kuwetkującymi No może nie w 100% ale zdecydowanie bardziej tak
Boby są wszędzie (to chyba naturalne), ale zdecydowana większość jest w kuwecie i w domku. A siuśki? Siusiają w 95% też tam. W pozostałej części klatki naprawdę zdarza się to sporadycznie. I co najważniejsze - tam tam tam tam (werble ) - nie robią tego na posłanka!!! Mają materacyk na domku i poduszkę pod hamakiem + kocyk w kropki, z którym przyjechały i odkąd u mnie są raz tylko zmieniłam im poduszeczkę. Przy sprzątaniu tylko je traktuję odkurzaczem z kłaczków i sianka.

Jeśli porównać to do moich chłopaków, którzy leją na posłania, że muszę zmieniać je 2 razy dziennie (a czasami i tak leżą w mokrym ), to... To nie ma w ogóle porównania. Teraz tylko, żeby nie nabrały od sąsiadów złych nawyków

Fenomenalne świnie. Niebywałe. Może niech prowadzą szkolenia???????

Cudowne świnki . Za dobry domek

sosnowa pisze:Fenomenalne świnie. Niebywałe. Może niech prowadzą szkolenia???????

Umarłam! Ale szkolenia by się przydały...

sosnowa pisze:Fenomenalne świnie. Niebywałe. Może niech prowadzą szkolenia???????

Genialny pomysł!!!
Zapisuję na jutro trzech troglodytów: Pulpeta, Diega i Króla Juliana. Obawiam się jednak, że nawet miesięczne, a nawet kwartalne szkolenie nie da za dużo opornym na zasady savoir-vivre’u knurom .

Wypożyczam je,żeby wyszkoliły moich (którzy nawet nie umieją wejść do kuwety )

Cóż za elokwencja i dworskie maniery... super

Śliczne świnie
Jasnota wygląda nieziemsko

Piękne prosiaki, trzymam kciuki za kochający dom