Strona 6 z 7

Re: Sebastian Sowa ZNÓW zaczyna życie od nowa-Wwa wst.rez

: 23 sty 2020, 9:34
autor: joaś
Jak tam przystojniak? Znalazł jakiegoś świńskiego kumpla?

Re: Sebastian Sowa ZNÓW zaczyna życie od nowa-Wwa wst.rez

: 23 sty 2020, 11:41
autor: porcella
Przystojniak coraz lepiej, prawie na mnie nie warczy przy wstawianiu misek i zamiataniu klatki. Chętnie biega. Jest wstępnie umówiony z kumplem, ale kumpel nabawił się drożdżaków i jest leczony, więc poczekamy. Nie chcę rezygnować z tej opcji, bo i Warszawa i wiek odpowiedni...

Re: Sebastian Sowa ZNÓW zaczyna życie od nowa-Wwa wst.rez

: 23 sty 2020, 13:18
autor: KosioNakon
porcella pisze:Przystojniak coraz lepiej, prawie na mnie nie warczy przy wstawianiu misek i zamiataniu klatki. Chętnie biega. Jest wstępnie umówiony z kumplem, ale kumpel nabawił się drożdżaków i jest leczony, więc poczekamy. Nie chcę rezygnować z tej opcji, bo i Warszawa i wiek odpowiedni...
no pewnie, warto poczekać aż skończy się leczenie :)

__________________
https://pszczelnictwo.com.pl/

Re: Sebastian Sowa ZNÓW zaczyna życie od nowa-Wwa wst.rez

: 23 sty 2020, 22:48
autor: margonel
Powodzenia, Sebuniu, śliczności :buzki:

Re: Sebastian Sowa ZNÓW zaczyna życie od nowa-Wwa wst.rez

: 04 mar 2020, 1:03
autor: porcella
Sebastian został dzisiaj na Gocławku na próbnym łączeniu z Baltazarkiem.
Wygląda to obiecująco! chociaż Baltazarek nie jest w pełni sił - ma, jak wiele warszawskich świnek, guza na tarczycy, w najbliższym czasie konsultacja. Doszliśmy jednak do wniosku, że kolega może si ę przyczynić do polepszenia samopoczucia i sytuacja podczas spotkania tak wyglądała.
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Sebastian Sowa ZNÓW zaczyna życie od nowa-Wwa wst.rez

: 04 mar 2020, 20:43
autor: margonel
:fingerscrossed: Oby się powiodło dla dobra obu.

Re: Sebastian Sowa ZNÓW zaczyna życie od nowa-Wwa wst.rez

: 04 mar 2020, 21:14
autor: porcella
Było tak:
Sebastian przyjechał w transporterze, wybujany, więc wkurzony, wypuściłam na przygotowany świeżutki drybed. Rozejrzał się, powąchał naokoło, po czym udał się pod zasłonę, którą otulił najwrażliwszą część świnki, czyli zadek, a następnie zaczął jeść. Zjadł liść rzymskiej - przywitał się z rezydentem - Baltazarkiem, po czym spokojnie, obserwując otoczenie, wciągał monotonnie siano. Baltazarek chodził naokoło, wąchał, pogadywał, a Seba - nic, tylko stroszył koronkę i jadł i jadł i jadł ...

Obrazek

Ze względu na Baltazarkowe problemy zdrowotne chłopcy na razie zamieszkają oddzielnie z codziennymi długimi wybiegami.
Dostałam od Pani Justyny zdjęcia obrazujące podobną scenerię. Seba trochę mnie tym obżarstwem skompromitował, choć widać, że nie jest niedożywiony 8-) no ale, z drugiej strony pokazuje że sytuacja nie jest stresująca - co mnie bardzo cieszy. Państwu przypadł do gustu on, a Państwo jemu - tak to oceniam i bardzo się cieszę.

Obrazek

Obrazek

Tak, że przenoszę do Uratowanych :-)

Re: Sebastian Sowa i jego życie od nowa :-)

: 04 mar 2020, 23:23
autor: Ronek
Wspaniale się to czyta. Najlepszego dla chłopaków!

Re: Sebastian Sowa i jego życie od nowa :-)

: 04 mar 2020, 23:51
autor: joaś
wspaniałe wieści :jupi: zdrówka dla chłopaków!

Re: Sebastian Sowa i jego życie od nowa :-)

: 05 mar 2020, 8:29
autor: Kropcia
Sebuś :love: cudownie