Strona 6 z 7
					
				Re: BŁAGAM POMOCY
				: 28 gru 2015, 22:11
				autor: Ameba
				Zobaczymy czy się coś polepszy.Napisz co tam w rtg wyszło.
			 
			
					
				Re: BŁAGAM POMOCY
				: 29 gru 2015, 6:58
				autor: Raftylka
				No w dużych ilościach, zwierza trawa wzdyma
.. Tak jak i człowieka duza ilość np. Salaty.. Tez wzdyma...
			 
			
					
				Re: BŁAGAM POMOCY
				: 29 gru 2015, 9:26
				autor: ilona__wwy
				Jak dla mnie trawa to takie świeże roslinki zawierające wodę jak zielenina, siano to wysuszona trawa. Pewno o to chodziło.
			 
			
					
				Re: BŁAGAM POMOCY
				: 29 gru 2015, 9:43
				autor: Raftylka
				No dla mnie trawa, a siano to dwie zupełnie inne rzeczy..
			 
			
					
				Re: BŁAGAM POMOCY
				: 30 gru 2015, 15:02
				autor: Davids
				Wizyta została przełożona na wtorek bo za zimno aby ze świnką jechać autobusem
			 
			
					
				Re: BŁAGAM POMOCY
				: 30 gru 2015, 15:06
				autor: justynuszek
				Transporter, koc, polar i w drogę.
Moja świnka jechała 2 autobusami 1,5h do weta na i po zabiegu...
A zimo może byc do marca. I co wtedy?
			 
			
					
				Re: BŁAGAM POMOCY
				: 30 gru 2015, 15:43
				autor: Lilith88
				Jechałam wczoraj z miesięczną kruszynka najpierw komunikacja miejską przez pół miasta a później pociągiem ze Szczecina do Poznania, dobrze zabezpieczony transporter i zwierzaki nie ma prawa zamarznąć, upały są dużo niebezpieczniejsze od mrozów.
			 
			
					
				Re: BŁAGAM POMOCY
				: 30 gru 2015, 22:51
				autor: Rukola
				Można włożyć termofor do transportera. A jeśli mrozy będą do wiosny?
			 
			
					
				Re: BŁAGAM POMOCY
				: 31 gru 2015, 17:16
				autor: Davids
				Dzwoniłem po porade do weta stan jest dobry więc nie widzi potrzeby przyjazdu dziś.Wizta kontrolna(może rtg) we wtorek w razie pogorszenia w sobote przyjmuje od 9 do 11
			 
			
					
				Re: BŁAGAM POMOCY
				: 01 sty 2016, 17:15
				autor: ilona__wwy
				U nas po kilku dniach dawania espumisau jest ok 3 dni dokarmiania bylo a teraz to sama piszczy o jedzonko. 2 dni jej dawalam smekte i zadnego rozwolnienia nie ma. Bobki normalnej wielkosci. A niby wet mowi zeby z rozwolnieniem przyjezdzac bo sie zwierzak moze odwodnic. Jakby po 4 dniach nie przeszlo to bym pojechala i w mrozy aby tylko pomogli w lecznicy. Ile razy ja na miesiac jechalam w zime i wracalam kolo 23 w nocy a na drugi dzien do pracy. A na dodatek sama jestem chora i ciagle cos mi dolega.