Właśnie zważyłam panów i jestem pod wrażeniem ale może od początku..
Waga wyglądała tak:
27.08 (dzień odbioru świnek)
Leonardo 806 gram
Perseusz 798 gram
28.08
Leonardo 780 gram
Perseusz 770 gram
29.08
Leonardo 802 gramy
Perseusz 766 gram
30.08
Leonardo 835 gram
Perseusz 810 gram
31.08
Leonardo 832 gramy
Perseusz 794 gramy
07.09
Leonardo 826 gram
Perseusz 796 gram
09.09
Leonardo 844 gramy
Perseusz 824 gramy
12.09
Leonardo 866 gram
Perseusz 866 gram
Początkowy spadek wiadomo był spowodowany zmianą miejsca i stresem, później jednak ciągle mi się wahali, każda wizyta u weterynarza to znów był spadek, szczególnie u Persjego który jest bardziej strachliwy. Dziś ta ich wyrównana waga mnie strasznie pozytywnie zaskoczyła ale fakt jest też taki, że dostają dodatkowe przekąski między posiłkami (tylko nie mówcie moim świnią, bo się na mnie obrażą

). Strasznie się cieszę w dwa tygodnie udało nam się nadrobić 70-100 gram
Co do stanu zdrowia też jest lepiej, Leoś pięknie zarasta, Persi ma coraz ładniejszy kolorek skóry, grzybka dalej ma ciut na uszku ale to naprawdę nawet na grzybka nie wygląda, trochę łuszczącej się skóry, na pewno już szybko sobie z tym poradzimy
Leoś wygląda tak
I chłopaki w świeżo posprzątanej klatce, góra sianka jest, gałązka z listkami od Pana Roberta jest, pełna micha jest i podają pietruchę prosto do pyszczka, więc czego chcieć więcej?
I jeszcze pietruszkowy filmik
https://www.youtube.com/watch?v=9sEaK__ ... 0&index=22