Re: Amolika, Amala, Aloki-Warszawa-kwarantanna
: 10 sty 2015, 18:48
Duża nas dziś wyjeła z klatki, usiadła i się gapiła!!!! A my nie chciałysmy biegać, jeszcze się boimy trochę Choc i tak juz nie pryskamy na każdy ruch i jesteśmy coraz śmielsze
i jeszcze przypozowałyśmy
i jeszcze przypozowałyśmy