Strona 6 z 11
Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS
: 17 lut 2015, 12:29
autor: domly
Miguel powoli przyzwyczaja się do nowego domku, biega po pokoju zaglądając w każdy kąt podchodzi do nas tylko nie bardzo chce witaminki. Jest przeuroczy i kochany większość dnia i nocy je i trochę śpi. Teraz czekamy na Rudolfa i mam nadzieję, że się polubią :

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS
: 23 lut 2015, 9:20
autor: domly
Wczoraj Rudolf przyjechał do Miguela. Spotkanie nie wypadło dobrze gdyż zaczęło się od walki i to Miguel poczuł się już na swoim terenie i walczył z intruzem. Wieczorem każdy poszedł spać do swojej klatki z tym, że Miguel cały czas obserwuje Rudolfa a Rudolf sobie z tego nic nie robi tylko śpi. Dzisiaj spróbujemy jeszcze raz gdyż nie wyopbrażam sobie,że musiałabym oddać Rudolfa w którym zakochała się od pierwszego wejrzenia. Proszę doświadczonych o radę co zrobić aby chłopaki się polubili.
Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS
: 23 lut 2015, 9:45
autor: koni
to chyba znaczy, że szybko się Miguel zadomowił i poczuł jak u siebie
Tutaj jest cały temat łączenia świnek
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... C5%9Bwinek
Chłopaki trzymam

za miłość w klatce

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS
: 25 lut 2015, 9:14
autor: domly
Następny dzień nie przynosi poozytywnych relacji między chłopakami. Miguel jest zazdrosny kiedy głaszcze się Rudolfa. W nocy cały czas go pilnuje i piszczy jak tylko pojawi sie na horyzoncie, chociaż śpią w osobnych klatkach. Rudolf przed nim ucieka.
Jesteśmu dobrej mysli, że w końcu się polubią bo my uwielbiamy ich obydwóch.

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS
: 25 lut 2015, 12:16
autor: Kaoru22
Na przykładzie mojej męskiej trójki wiem że łączenie nie zawsze jest łatwe ale jako pocieszenie dodam że nawet te świnki które długo nie przepadają za sobą mogą być zakochane w sobie na zabój

U mnie taką trudną miłością darzą się Peper i Vito - sprzeczki są owszem, nawet walki, ale na koniec dnia chłopcy śpią razem przytuleni
Trzymam kciuki!

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS
: 26 lut 2015, 0:18
autor: sempreverde
Wstawiam na prośbę Beatrycze zdjęcie Miguela i Rudolfa z DS
Prawda, że super do siebie pasują?

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS
: 05 mar 2015, 12:59
autor: domly
Mijają prawie dwa tygodnie a nasze samczyki nie chcą się dogadać. Jak są razem w klatce to Rudolf podgryza Miguela i nie dopuszcza do miski. Miguel starszy mądrzejszy ustępuje a Rudolf się rządzi. Nie może być jednak tak aby zawsze był poszkodowany Miguel i dlatego póki co śpią w osobnych klatkach. Mamy nadzieję, że w końcu się polubią bo są tak urocze i tak razem fajnie wyglądają, że szkoda by było żeby mieli być osobno.

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS
: 10 mar 2015, 13:26
autor: domly
No niestety nie chcą się dogadać i siedzą w klatce podzielonej na pół. Rudolf z tym swoim sterczącym włosem przegania Miguela po całej klatce. Od razu widać, że czupurny jest, Miguel już dawno by się zaprzyjaźnił ale ten Rudolf tylko walczy o swoje. Jeszcze trochę trzeba poczekać. Jak patrzę na nich to są takie superowe, że szkoda, że tak się gryzą. Spokój jest tylko wtedy kiedy jedzą.

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS
: 10 mar 2015, 13:33
autor: Kaoru22
A próbowałaś ich razem wykąpać?

U mnie zdecydowanie pomogło to przy łączeniu Pepera z Vitem, wpakowaliśmy ich do wanny, wymyliśmy dokładnie żeby pozbyć się zapachu a później lekko podsuszonych kolegów puściliśmy na kocyk, do tego dwa stosiki jedzenia i otwarta klatka.
Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS
: 11 mar 2015, 12:54
autor: domly
Dzięki serdeczne za podpowiedź tego jeszcze nie robiłam, ale wyprawię im taką kąpiel, że pokochają się od pierwszej chwili. Na razie zabrałam im poduszki, które już tak zaznaczyli, że nie było wolnego miejsca. Mają dużo sianka i na nim się wylegują. Po kąpieli dam znać jak sobie radzą i dzięki jeszcze raz z podpowiedź.
