CAVIARNIA

Maleństwa Zosi strasznie szaleją! Wiją się w brzuszku jak kijanki

No chyba już niedługo!

Telefon ładuję na bieżąco, zrobiłam miejsce na karcie SD, liczę tylko na to, że Zosia mnie "zawoła" do nakręcenia wydarzenia.

I jak tam Zosia? Rozpakowała się już?

Strajkuje, nie spieszy się do rodzenia Na wybieg już od pewnego czasu jej nie wypuszczam, bo jedynie kombinuje gdzie się wyłożyć.

@sempreverde, miałaś rację! Brzuszek Zosi z prawej strony zgrzyta ząbkami! A przy okazji skopał mnie po uchu..no w końcu nie ładnie tak podsłuchiwać

No to super!

Cały czas sprawdzam, czy już są pypki małe na zewnątrz, ale jak widać przyszła mama jeszcze nie zdecydowała się na rozpakowywanie brzucha. Obawiam się, że może Ci się nie udać przyłapać świnki na porodzie... Mi się udało tylko przypadkiem i nie wiem, która z nas była bardziej zaskoczona tym faktem

Ja już w ogóle z domu nie wychodzę! Czasem kilkukrotnie w środku nocy wstaję, bo słychać dziwne odgłosy z klatki. Po cichu zbliżam się do klatki z kamerą włączoną w telefonie i...widok zawsze ten sam: Zośka i Ela kłócą się o legowisko Od pewnego czasu wypuszczam z klatki tylko Elę, zawsze z nadzieją, że może teraz Zosia się namyśli i urodzi, ale ona "nie" i tyle

Zośka faktycznie identyczna jak Anabell .

Cóż, na moim telefonie było słychać znacznie lepiej, ale i tak się z Wami podzielę
Uwaga, trzeba wziąć bardzo głośno, żeby coś dosłyszeć! Maluchy słychać od ok 14 sekundy
http://w954.wrzuta.pl/audio/2VqGRpTiX0M ... y_brzuszka