CAVIARNIA

Przepraszam Rogatko za zaniedbanie wątku. Na prawdę mam mnóstwo nauki, próbne matury itd. Dzisiaj (ewentualnie jutro) planowałam zrobić im sesję zdjęciową. Jeśli nic tutaj nie piszę nie oznacza oczywiście, że się nimi nie opiekuję - mam nadzieję, że tak nie pomyślałaś! Wysłałam Ci wiadomość na maila.

Emilko Ty mnie nie przepraszaj, przecież ja wiem jak o nie dbasz i nigdy bym niczego złego nie pomyślała
Odzywam się, żebyś wiedziała, że się interesuję.
A matura - najważniejsza. Ja jestem 14 lat po maturze, oczywiście same piątki, ale i tak wolałabym tego drugi raz nie powtarzać

To dobrze.
Ja mam za rok maturę, ale to nie zmienia faktu, że organizują nam już próbne (druga próbną maturę z matematyki mam w marcu ). A klasę mam taką, że wszyscy wszystko umieją z matmy a ja tak średnio ogarniam jakieś geometrie płaskie. Ogólnie dopiero jak poszłam do liceum to zauważyłam, jaki ten system edukacji i program nauczania jest zły i nieudolny. Wydaje mi się, że o wiele bardziej cenilibyśmy naukę, gdyby nie była państwowa (niby darmowa, a wszyscy na nią płacimy i większość jej nie szanuje).

Dobra, zrobiłam obiecane zdjęcia.

Kocham Cię Sąsiadku!

A co do męskiego imienia, o które pytałaś, tak wymyślił TŻ pierwszego dnia (tuż po kupnie świnki) a ja nie miałam nic do gadania
Oczywiście nie mam nic przeciwko temu, żebyś zmieniła im imiona, jeśli tak Ci pasuje

Szczerze powiedziawszy nie zwracam się do nich po imionach. Jak już komuś mam wytłumaczyć o którą chodzi to mówię "świnka ta biała", "świnka ta kolorowa" albo "świnka rasowa", "świnka nierasowa". Więc mnie to obojętne jakie mają imiona. Imię Cacanka bardzo mi się podoba.
A to zdjęcie Sąsiadka jest genialne. Uwielbiam usteczka świnek!

Jakie cudeńka

Dodam stare filmiki od Rogatki.

Zapoznawanie i łączenie na neutralnym terenie:
http://www.youtube.com/watch?v=a1u7hg0GZuo

Pierwsze wspólne chwile w klatce:
http://www.youtube.com/watch?v=2Kls-d7woaw

Szaleństwa małej Cacanki:
http://www.youtube.com/watch?v=MBJ5KUsCtFs

Wybiegi:
http://www.youtube.com/watch?v=2yuhNvWwLng
http://www.youtube.com/watch?v=0Xc1TdMjGfM
http://www.youtube.com/watch?v=cIwGvkOoa4I


Dziewczynki mają już drugi dzień ruję, chyba w tym samym czasie obie Ciągle się gonią, kłócą i "nawołują" samców.

Dzisiaj rano wstałam i, jak zwykle, pierwsze co zrobiłam to poszłam do świntuszków dać im jeść. Uwielbiam tak zaczynać dzień słuchając popiskiwanie moich rozbójników. Podeszłam do klatki, zaczęłam głaskać piszczoszka Sąsiadka, a ona mnie ugryzła! Bezboleśnie, ale nie było to miłe... Wczoraj pannica nie chciała na kolankach robić naleśnika. Ech, chyba nigdy jej nie zrozumiem... Może to przez ruję.

Ta... Sąsiadek to typowa kobieta - nie do zrozumienia, nie do ogarnięcia