CAVIARNIA

Trzymamy cały czas bardzo mocno za Ikerka

Oczka jakby bardziej okrągłe i błyszczące? a jak siknie, to kałuża się robi. Chciałam zrobic mu zdjęcie, ale na widok aparatu odchodzi od zmysłów, więc dałam spokój.
Jestem bardzo ostrozną optymistką, widząc z jakim apetytem je. U niego jeszcze jest sprawa dzikości, on sam musi chyba nabrać chęci do życia, bo jak na razie to same przykrości mu ludzie fundowali i powiem, że mam z tego powodu moralniaka. Ale jego braciszek Pako bardzo ładnie się oswoił i znalazł swoje miejsce oraz dziewczynę, więc to jakiś pech po prostu...

On też się oswoi i znajdzie dziewczynę. A na razie niech zdrowieje

Dokładnie- zdrowie teraz najważniejsze

Iker dziękuje za kciuki!
Jutro rano wymiana wenflonu. Teraz sie najadł, a dobrze najedzona świnka lubi jeszcze coś przegryźć, więc dostał i zjadł kilka listków od rzodkiewki. Gadał z Bianką, ale poszedł do norki spać.

jak sytuacja po kolejnym dniu?

No właśnie sama nie wiem, jakiś jest dziwny, wydaje mi się, że go boli - tak siedzi skulony i chyba jeden ze szwów ma lekki obrzęk. Jadę go pokazać.

Został w lecznicy, rana się marnie zrasta.

Kurcze. Niech się tam już nic nie dzieje.

Życzymy dużo zdrowia Cały czas mocno trzymamy kciuki