Strona 6 z 36

Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka

: 11 sty 2014, 20:26
autor: Świniomaniaczka
Ja bym chciała, żeby moje świnki tak "nie przepadały" za sobą jak Twoje :lol: . A świnki śliczne... i te stópki :love:

Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka

: 15 sty 2014, 13:09
autor: gren
Moje świnki porostu są wyluzowane jak mnie nie ma a tak naprawdę to nawet nie lubią być głaskane. Zresztą jak tylko widzę je rozkładające się, to od razu biegnę po aparat, żeby uwiecznić ten moment ;) .
Ostatnio poluje na Nalę leżącą na hamaku ale skubana zawsze zdąży uciec i wychodzą mi piękne zdjęcia jej bobków :) .
W piątek jedziemy do weta bo ktoś dziś kichnął a poza tym czuje że mocz ma jakby intensywniejszy zapach (może mi się wydaje, sama już nie wiem). Czy robicie swoim świniom badania moczu tak kontrolnie?

Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka

: 15 sty 2014, 19:37
autor: ANYA
Ja nie robie badan kontrolnych, ale obserwuje swinki i jak tylko cos mi sie nie podoba to ide do weta.

Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka

: 15 sty 2014, 19:40
autor: Cynthia
Mnie Pani weterynarz powiedziała, że przydałoby się robić świniom badania krwi kontrolnie...

Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka

: 15 sty 2014, 19:50
autor: gren
Akurat badanie krwi uważam za dosyć stresujące dla świnki. Nala ma często robione, Pyśka miała w Pulsvecie w ramach szkolenia dla wetów i było ok, a Inka też miała mieć, ale sobie nie dała :? cokolwiek to znaczy.
Tak czy siak w piątek wszystkie trzy będą miały badanie moczu, bo wolę dmuchać na zimne, chociaż czasem zastanawiam się, czy nie jestem przewrażliwiona.
Odkąd trafiła do mnie na DT Migotka z problemami zębowymi i codziennie ją ważyłam o tej samej porze, to teraz moje obowiązkowo wskakują na wagę w każdą sobotę :? .

Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka

: 15 sty 2014, 23:37
autor: Karenik
Dostanę jakieś nowe zdjęcia Migotki? Jak z nią? Będę milion razy o to samo pytać, ale już bym chciała ja mieć u siebie... :buzki:

Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka

: 16 sty 2014, 19:57
autor: gren
Karino zdjęcia w sobotę a jutro wycieczka do weta. Zdam relacje jak już będziemy po.

Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka

: 17 sty 2014, 12:11
autor: Cynthia
A jak tam Nala?

Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka

: 18 sty 2014, 8:13
autor: gren
Wczoraj po południu siedziałyśmy dwie godziny u weta. Świnie wybadane na wszystkie strony, osłuchane, mocz pobrany i USG miały. Nala ma zapalenie górnych dróg oddechowych od wczoraj dostaje antybiotyk a Pysia będzie miała badaną krew bo jest podejrzenie, że coś nie tak z nerkami, poza tym wet wyczuł coś na szyi (węzeł chłonny?) do obserwacji. Najlepiej na tej wizycie wypadła Inka - zdrowa, zahaczyła tylko o salon piękności i miała podcięte kłaki.
Po wizycie od razu humor mi się popsuł :( człowiek stara się jak może żeby niczego im nie brakowało, na rzęsach staje żeby było im jak najlepiej a one tak chorują, zawsze coś. Kurcze, przecież niektóre świnki trzymane są w szopach i innych dziadostwach, dostają słabe jedzenie i są okazami zdrowia. No cóż... leczymy się.
Wieczorem na wizytę pojechała też Migotka - jest już zdrowa i może jechać do nowego domku. Wiadomość super ale smutno mi bardzo, że nie nie zostanie z nami.
Cynthia pisze:A jak tam Nala?
Nala to diabeł wcielony - zwiewa przede mną z prędkością światła taranując wszystko na swej drodze. Ale za to z ręki je. Miała nabrać ufności do człowieka przy moich świnkach ale chyba wyszło odwrotnie :? .
Jutro może jakieś zdjęcia wstawię wesołego chlewiku.

Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka

: 18 sty 2014, 9:18
autor: twojawiernafanka
Ech, niestety, tak to jest - większość właścicieli przerabia to samo - dbasz o zwierzaka, chuchasz, dmuchasz, a i tak okazuje się, że jest chory. Z drugiej strony być może dlatego tyle się choróbsk wykrywa, że na przestrzeni lat bardzo rozwinęła się diagnostyka.

Życzymy duużo zdrówka dla dziewczynek! :love: