CAVIARNIA

Pani 1 grudnia jedzie z Olsztyna do Warszawy (zorganizuję jej na tydzień TDT) i potem zabierzesz ją z moimi chłopcami, ok?

Święta w komplecie- jeeeeeeeeeeeee

A, czyli jednak ze mną? Fajnie, chętnie zobaczę ją na żywo

OK, miałam mały zastój, ale ruszam do boju. Zdjęć nie mam na razie bo zgubiłam kabel

Prosiaki jedzą i tyją. Chrupka wygląda o wiele lepiej - nabrała normalnej masy i nie jest już taką chudzinką. Wszystkie trzy to panikary jeżeli chodzi o czesanie, jednak Kejla daję największy popis . Nie wiem czego się tak panicznie boją.. Odparzeń żadnych nie mają i jak tylko coś im się sklei czy zabrudzi to pupy są przemywane szamponem proteinowych. Powoli pracuje nad tym i skórę przeglądam.

Są bardzo łase na warzywa i zielonkę; siano także dokładam jakieś 2 razy dziennie bo wciągają je jak odkurzacze.


Właśnie doczytałam co napisałaś Usiu. Nie będzie to dla mnie problem
Kejla wyjedzie ode mnie zdrowa, czysta i pachnąca ;p

PS Wszystkie włoski ma na miejscu

Hawe, napisz mi na PW swój adres email, a prześlę Ci moją korespondencję z tą panią, byś była obeznana w temacie.
To bezpośrednio z nią omówisz szczegóły "przerzutu"

Dziękuję

Jak tak patrzę na dziewczyny jak im futro podrosło, to mają bardziej coś z sheltie niż z peruwianki (jak tak patrzę na Mamuśkę i Kejlę, bo Chrupka to taka postrzelona)

Właśnie latają po pokoju i psocą. Iiiiii... Znalazłam kabel Zaraz postaram się strzelic jakieś foty z wybiegu

Dobra, zdjęć nie będzie , bo to nie ten kabel..

Hawerowa pisze:Dobra, zdjęć nie będzie , bo to nie ten kabel..

Zamorduję Cię

Świeżynki

Dwie laski do adopcji razem. Stan WOLNY


Mamuśka z Kejlą Usi


A takie mamy włosie


Świniusy kolankusy


I na koniec mały roztrzepaniec, który zawsze wciśnie nos tam gdzie nie trzeba