
Gabi nadal nieduża - pewnie już będzie drobna, choc na pewno nabrala ciała.
Kulkę sobie darujcie, mało wchodzi i stuka, raczej byłabym za paśnikiem wewnętrznym z drutu np
https://super-swistak.pl/905,trixie-pas ... -duzy.html albo z drewna, czy z tkaniny (mogą być "majtki na siano", czyli woreczek z obciętymi rogami i zawieszkami albo takie coś:
https://www.youtube.com/watch?v=qXKxZkFi9So&vl=pl).
Oni siana jedzą naprawdę dużo, co świadczy o zdrowiu świnek i pozwala zachowac dobry zgryz...
Matiemu przystrzygłam trochę futro na zadku, myślę, że trzeba będzie to czasami robić, bo jednak ma tendencję do kołtunienia.
Siedzą dzisiaj na wybiegu w kuchni - trochę łażą, trochę leżą, bardzo już się uspokoili i zaprzyjaźnili.
Poidło 250 ml zupełnie wystarczy, dwie miski i koniecznie hamak, może być uszyty własnoręcznie, najlepiej z dwóch warstw polaru 40cmx40cm mniej więcej plus zawieszki.
Na razie państwo nie docenia legowisk, co nie znaczy, że się nie rozbisurmanią
Natomiast kupiłabym kuwetę narożną - oboje załatwiają się bardzo porządnie w rogu klatki, należy to wykorzystać! o taka jest akurat
https://www.zooplus.pl/feedback/shop/ma ... cf8e6c808a Do kuwety wsypujemy trochę peletu, który wymienia się co dwa trzy dni, w miarę zabrudzenia. Zwykle na jedno generalne czyszczenie klatki - przy 120cm i dwóch świnkach - raz w tygodniu - wymieniam kuwetę trzy razy.
Nie pamiętam, czy linkowałam:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/downl ... radnik.pdf
niektóre rzeczy, jak np. adresy lecznic mogły się zdezaktualizować, ale większość informacji jest ok.