Zaś Mysza ma znowu ruję bardzo spektakularną, muszę jej zrobić echo ( bo w wakacje było na granicy normy i miałam powtórzyć, ale inne atrakcje mnie zajęły i nie dałam rady) i usg.
Puchate Siły Tormund chory
Moderator: silje
- sosnowa
- Posty: 15300
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły bez Króla ale cztery
ja też się boję o Apisię. Ale chyba nie mam specjalnie wyjścia, we wrześniu 1017 miała powiększone jajniki i grupy cyst 3-4 mm, a teraz cysta jest ponad centymetr. No chyba, że pan dr użyła skrótu myślowego, bo opisu nie dostałam w zamieszaniu i muszę dopiero poprosić, by mi przysłali. Tamto usg robił dr Marciński. Jeśli dobrze zrozumiałam, to niestety dziadostwo rośnie, a Apka będzie się powoli zaczynała starzeć, więc .....
Zaś Mysza ma znowu ruję bardzo spektakularną, muszę jej zrobić echo ( bo w wakacje było na granicy normy i miałam powtórzyć, ale inne atrakcje mnie zajęły i nie dałam rady) i usg.
Ciekawe za co.
Zaś Mysza ma znowu ruję bardzo spektakularną, muszę jej zrobić echo ( bo w wakacje było na granicy normy i miałam powtórzyć, ale inne atrakcje mnie zajęły i nie dałam rady) i usg.
- sosnowa
- Posty: 15300
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły bez Króla ale cztery
Walczak nas wczoraj o mało o zawał nie przyprawił.
Biorę drania na ręce (jest niedziela, wieczorową porą) i chcę mu zajrzeć w paszczę, bo znowu mu się chyba robi coś pod nosem. I ze zgrozą widzę, że z paszczy wystaje mu coś jakby oderwany ząb. Noszę progresy i mam taką martwawą strefę akurat na dole, jak coś trzymam (dlatego nie umiem obcinać pazurów), wołam więc męża. oglądamy, on twierdzi, że a/oba siekacze widzi, b/ to jakby takie za bardzo obłe i nie aż tak twarde. Sadzam drania na kolanach (znaczy Walczaka oczywiście), przechylam głowę jak mogę, (zarówno swoją, jak i jego), on na szczęście współpracuje. Wygląda to jak biały sopel. Udało mi się oderwać od wargi bez powodowania obrażeń. Faktycznie jakby taki zakrzepły sopel z białego tworzywa. gorący klej???? Ekhm. Wicie, Dioptria ma właśnie ruję.........

Biorę drania na ręce (jest niedziela, wieczorową porą) i chcę mu zajrzeć w paszczę, bo znowu mu się chyba robi coś pod nosem. I ze zgrozą widzę, że z paszczy wystaje mu coś jakby oderwany ząb. Noszę progresy i mam taką martwawą strefę akurat na dole, jak coś trzymam (dlatego nie umiem obcinać pazurów), wołam więc męża. oglądamy, on twierdzi, że a/oba siekacze widzi, b/ to jakby takie za bardzo obłe i nie aż tak twarde. Sadzam drania na kolanach (znaczy Walczaka oczywiście), przechylam głowę jak mogę, (zarówno swoją, jak i jego), on na szczęście współpracuje. Wygląda to jak biały sopel. Udało mi się oderwać od wargi bez powodowania obrażeń. Faktycznie jakby taki zakrzepły sopel z białego tworzywa. gorący klej???? Ekhm. Wicie, Dioptria ma właśnie ruję.........
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- sosnowa
- Posty: 15300
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły bez Króla ale cztery
Fakt, siadłam z nią obok klatki Walczaka, ale z drugiej strony już bez przesady, panie Waldemarze.

- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Puchate Siły bez Króla ale cztery
Chłop jest stęskniony bab, sam siedzi wszak, a sąsiedztwo ma ponętne 
- sosnowa
- Posty: 15300
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły bez Króla ale cztery
Znaczy lecieć do dr Kasi jeszcze w tym tygodniu i skrócić mu męki??????
Się poważnie zastanawiam, czy nie chcę być świętsza od papieża, dwie wetki dają zielone światło tej kastracji, a ja się ociągam.
No powiem.
Boję się.
Wszyscy się boimy.
Jak cholera.
Się pewnie domyślacie dlaczego.
Się poważnie zastanawiam, czy nie chcę być świętsza od papieża, dwie wetki dają zielone światło tej kastracji, a ja się ociągam.
No powiem.
Boję się.
Wszyscy się boimy.
Jak cholera.
Się pewnie domyślacie dlaczego.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23229
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puchate Siły bez Króla ale cztery
Pan Waldemar? Waldi??? Takie rzeczy... No to zdrów chyba chłopak jest 
@Sosnowo, jest pełnia, gdzieś czytałam, że zabiegi operacyjne należy robić, gdy księżyc maleje (mniejsze krwawienie), ale to już niedługo. I najlepiej na początku tygodnia - doktory wypoczęte mentalnie.
Pewnie, że się boisz, będziemy Cię wirtualnie trzymać za rączkę.
@Sosnowo, jest pełnia, gdzieś czytałam, że zabiegi operacyjne należy robić, gdy księżyc maleje (mniejsze krwawienie), ale to już niedługo. I najlepiej na początku tygodnia - doktory wypoczęte mentalnie.
Pewnie, że się boisz, będziemy Cię wirtualnie trzymać za rączkę.
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły bez Króla ale cztery
ja nic nie doradzam. bo trochę niepewności zawsze jest. ale no przecież mu głęboko w tych flakach grzebać nie będą.
a teraz będziesz miała własnie trochę wolnego czasu chyba, żeby dziada dopilnować? Czy wręcz przeciwnie? Ja tak sobie strategicznie wybrałam termin operacji. Chociaż może nie do końca strategicznie bo w środę operacja a w czwartek nas ze 3 godziny nie będzie w domu.
- sosnowa
- Posty: 15300
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły bez Króla ale cztery
To jutro kroicie? Ja o 13.30 tam będę z Waldim u dr Kasi.
- sosnowa
- Posty: 15300
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły bez Króla ale cztery
Walczak 4 lutego będzie krojon.
Dr Kasia stwierdziła, że testosteron wylewa mu się uszami, rzadko widzi się coś takiego.
Aczkolwiek uznał przewagę tej człowieki i dał sobie obciąć pazury bez wziewki
Ma paskudny stan zapalny wargi, jest obawa pasożytów. Dostał imawerol i maść do smarowania, zwiększona dawka wit C do 1 ml. Kinon nadal,
poza tym jest super, waga 1200
zęby sprawdzone (już na wziewce), sa ok, choć niestety jeden siekacz górny sobie drań złamał, na szczęście niegroźnie.
Dr Kasia stwierdziła, że testosteron wylewa mu się uszami, rzadko widzi się coś takiego.
Aczkolwiek uznał przewagę tej człowieki i dał sobie obciąć pazury bez wziewki
Ma paskudny stan zapalny wargi, jest obawa pasożytów. Dostał imawerol i maść do smarowania, zwiększona dawka wit C do 1 ml. Kinon nadal,
poza tym jest super, waga 1200
