CAVIARNIA

Dzięki laski za kciukanie Powiem wam, Że J.Sparrow to naprawdę baba na schwał! Mimo oczka od niedzieli przybrała 20g i idzie jak rakietka w górę Je, popcornuje po klatce i dziarsko złorzeczy na mnie, jak jej ośmielę się zastrzyk zrobić. Zakraplanie przyjmuje ze stoickim spokojem A wyciągam ją na zabiegi 5 razy dziennie

5 razy dziennie?! Biedactwo

Ja nie nadążam zupełnie za tym watkiem Pracuję po tzw całkach i nie mam czasu codzień wpasc, a jak dwa dni mam opóżnienia to już nie wiem co się dzieje Tyle nowych świń, jak Ty to ogarniasz katiusha

Katiusha ciśnie jaki pani na kasie

Trzymam kciuki za dzielną dziewczynkę!

a no cisnę, cisnę
Jola, u mnie po prostu tryb "przetrwanie" włączony jest na stałe Koniec tego tygodnia i następny także przyniesie kolejne przetasowania, wyjazdy i przybycia..

Ja bym się pogubiła z imionami, kto do kogo jedzie, kiedy i w ogóle

Kati pełen szacun

Trochę zazdroszczę Ci, bo sama chciałam miec dużo tymczasów. Niestety.. praca i brak miejsca mocno mnie ogranicza w moich zapędach

Mnie też chwilkę nie ma i już nie wiem, kto tu jest kim, co on tu robi i skąd się wziął. Litości

Ja nie wiem..Przecież to wszystko jest klarowne i jasne Nie, no macie laski prawo czasem się zagubić
J.Sparrow jest już w drodze do Wawy

A do mnie przybył pan na chwilę i flirtuje przez kratki z laskami:


Znaczy, w sumie jedzenie bardziej go interesi