Strona 493 z 660

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

: 24 lip 2017, 14:41
autor: sosnowa
Trzymam, jak obawiałam się, że Apisia jest w ciąży, to emocje były nieliche.....

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

: 24 lip 2017, 23:14
autor: porcella
No i ???

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

: 24 lip 2017, 23:15
autor: jolka
porcella pisze:No i ???
no i nic :redface:
leży sobie rozłozona dama w domku :redface: i zagryza trawę :roll:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

: 24 lip 2017, 23:18
autor: porcella
Jutro odbieram następne labki, zlożę reklamację :102:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

: 24 lip 2017, 23:21
autor: jolka
porcella pisze:Jutro odbieram następne labki, zlożę reklamację :102:
koniecznie :mrgreen:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

: 25 lip 2017, 6:00
autor: Anulka1602
Spokojnie-doczekasz się,choć powiem szczerze-teraz to dobrze się kogoś uspokaja ale gdy sama czekałam na poród mojej Łatulki to-warjowałam z niecierpliwości i nerwów mimo że dziewczyny tu na forum też mnie ogromnie wspierały. To jednak są niesamowite emocje których nie da się stłumić a potem-potem jak zobaczyłam maluchy to chciało mi się płakać ze szczęścia-że już są te piękne,malutkie istotki,że całe i zdrowe i że Łatulka dała radę. I to pragnienie wzięcia całej gromady by wyściskać i wycałować-ech,zobaczysz sama-to niesamowita radość obserwować całe stadko po porodzie. Tego nie da się opisać-tego trzeba doświadczyć. Trzymam :fingerscrossed: z całych sił za udany poród i zdrowie mamusi i małych cudeniek :buzki: :buzki: :buzki:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

: 25 lip 2017, 6:11
autor: Anulka1602
A jakbyś chciała zobaczyć jak wyglądają malutkie świnki po porodzie to zaglądnij do wątku moich dziewczyn-"puchata lwica i dwie córy"-na pierwszej stronie jest zdjęcie maluchów w niebieskim transporterku-fotka robiona w drugim dniu po porodzie. :buzki:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

: 25 lip 2017, 9:48
autor: jolka
Anulka dziękuję :buzki: poczytam w wolnej chwili, Ogólnie nie mam czasu na nic. Dziś wolne, ale sama do lekarza idę, a mojego tatę wczoraj pogotowie zabrało do szpitala i dalej go diagnozują., Cisnienie 200/170 :glowawmur: Całe szczęscie tomografia wykluczyła następny udar..
napiszę na pewno jak mała urodzi, teraz nie mam sił....

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

: 25 lip 2017, 9:56
autor: Anulka1602
Oj,to dobrze że tata w szpitalu bo go przebadają i jest bezpieczny. Z udarami nie ma żartów-z moim tatą przerobiłam 2 udary,na szczęście byłam w domu. Twój tato musi bardzo uważać,dbać o siebie,pilnować leków i przestrzegać zaleceń lekarzy. Trzymam :fingerscrossed: by wszystko było dobrze :buzki:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

: 26 lip 2017, 17:27
autor: jolka
Dziękuję :buzki:
Tato już w domu, dostał cała aptekę leków!!!
Ela dalej z brzuchem :glowawmur:

Obrazek