CAVIARNIA

No to teraz kciuki za szybkie zdrowienie

Meldujemy, że właśnie dotarłyśmy do domu. Kamień był wyciągany na wziewce ale na szczęście udało się bez rozcinania cewki. Jutro napiszę więcej bo jestem padnięta i idę już spać.

Dziękuję wszystkim za kciuki za Nalusię

Nalusia

Teraz niech Nala ladnie dojdzie do siebie

Jak dobrze, że kamlot poszedł precz

Dobrze, że już po wszystkim
Oby szybko dochodziła do siebie

Nalusiu,dzielna dziewczynko

UFFFF!

Wy to potraficie budować napięcie
dobrze, ze już po wszystkim

Fajnie, że się udało... Bo ostatnio coś mniej tych happy endów na forum było
Niech malutka dochodzi do siebie