Strona 491 z 628
Re: Puchate Siły bez Króla ale cztery
: 11 sty 2019, 8:21
autor: sosnowa
Apce się nogi nadal podują

ale dostałyśmy w spadku wircej salcoserylu

i w poniedziałek będziemy na usg, więc się pokażemy przy okazji.
Re: Puchate Siły bez Króla ale cztery
: 11 sty 2019, 14:45
autor: joanna ch
Ale się skubany zbulwował!

Re: Puchate Siły bez Króla ale cztery
: 11 sty 2019, 15:59
autor: sosnowa
On żre.

Re: Puchate Siły bez Króla ale cztery
: 11 sty 2019, 16:54
autor: Dzima
I Otonia ulokowana na górze...

biedna...czy baby z parteru w ogóle ją wypuszczają z pierwszego piętra?
Walczak śliczny. Niech szybko trafi do dziewczyn. Jestem ciekawa łączenia
Re: Puchate Siły bez Króla ale cztery
: 11 sty 2019, 17:35
autor: sosnowa
Niestety na parterze to ona nawet nie próbuje, i ma rację. Co ciekawe, na wybiegu so ie razem łażą zupełnie normalnie.
Re: Puchate Siły bez Króla ale cztery
: 11 sty 2019, 17:57
autor: Dzima
Możne ona nie jest niskopodłogowa?
Żyje wśród nich jak na drzewie

ale jeśli daje radę to na pewno lepiej tak niż sama.
Re: Puchate Siły bez Króla ale cztery
: 11 sty 2019, 18:07
autor: martuś
U mnie też Inka nie pozwalała się zbytnio ruszać Toli po klatce. Ale na wybiegu chodziły we dwie i nie było spięć.
Re: Puchate Siły bez Króla ale cztery
: 11 sty 2019, 18:13
autor: sosnowa
U nas niestety Dioptria goni Otonię na ostro. Mała po takiej konfrontacji ma tyłek w strupach
A tak to się całują.
Dzima, przed operacją i awanturami ona była wielopoziomowa i świetnie funkcjonowała w stadzie zarówno z Kresydą, jak i z Dioptrią. Potem coś się popsuło i doooooooooopa.
Re: Puchate Siły bez Króla ale cztery
: 13 sty 2019, 17:18
autor: sosnowa
Właśnie sobie baby spokojnie i wspólnie wybiegują.
Apa idzie jutro na usg i na wizytę, gdyż ropieje jej oko. No i nogi pokażemy. Oby nic innego na usg nie wyszło.
Re: Puchate Siły bez Króla ale cztery
: 13 sty 2019, 19:17
autor: Siula