| Peper Bruno Laurentino | Vito (*) Diego (*)
Moderator: pastuszek
					Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
	Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Asita
 - Posty: 9428
 - Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
 - Miejscowość: Sopot
 - Kontakt:
 
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
O ja się dopiero przyjrzałam i zobaczyłam te JAJA!!! 
			
			
			
									
													Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
			
						Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- dortezka
 - Posty: 7496
 - Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
 - Miejscowość: Wrocław
 - Kontakt:
 
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
ja jednak czosnek wolę ze szpinakiem albo w sosie pomidorowym.. tym mogę się leczyć 
			
			
			
									
													Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
			
						http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- Kaoru22
 - Posty: 824
 - Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
 - Miejscowość: Kalisz/Toruń
 - Kontakt:
 
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
Zrobiliśmy kiedyś zupę czosnkową, była bardzo dobra 
 
Apropo czosnku, widziałyście chomiczka Panny Fiu Fiu? Czosneczka? Cóż za piękna istotka
			
			
			
									
													Apropo czosnku, widziałyście chomiczka Panny Fiu Fiu? Czosneczka? Cóż za piękna istotka
Kawalerów trzech  http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
			
						Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
- Asita
 - Posty: 9428
 - Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
 - Miejscowość: Sopot
 - Kontakt:
 
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
Ja tam nie lubię czosnku pod żadną postacią.... No może pod postacią chomiczka to jeszcze by przeszło 
			
			
			
									
													Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
			
						Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Kaoru22
 - Posty: 824
 - Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
 - Miejscowość: Kalisz/Toruń
 - Kontakt:
 
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
Ja czosnek lubię,  jestem za to bardzo wybredna na owoce i słodycze  
 Ze słodyczy zjem właściwie tylko lody i czystą czekoladę.
			
			
			
									
													Kawalerów trzech  http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
			
						Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
- Asita
 - Posty: 9428
 - Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
 - Miejscowość: Sopot
 - Kontakt:
 
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
No tak....kto by lubił jeść brudną czekoladę.... 
 
Czocha nie lubię i denerwuje mnie też jego zapach....M. na tym cierpi, bo jako hiszpan lubi czosnek. Jedyne co mogę zjeść (zresztą sama to przygotowuję), to smażone krewetki na oliwie: najpier podsmażam kawałki czocha na oliwie z oliwek, potem to wyciągam i smażę na takiej czochowej oliwie te krewetki. To jest ok.
Owoce uwielbiam prawie wszystkie i prawie pod każdą postacią...M. nie je W OGÓLE żadnych owoców....czasem wypije sok pomarańczowy. Albo zje babkę cytrynową mojej mamy. A tak to nie.
Ale najbardziej to uwielbiam porządny kawał mięcha w dobrym sosie, prawdziwą włoską pizzę oraz ciastka z kremem...np dziś nie wytrzymałam i kupiłam nam na wieczór trocik tiramisu
 Już żeśmy połowę pożarli...I była też napoleonka....była ale się zmyła 
			
			
			
									
													Czocha nie lubię i denerwuje mnie też jego zapach....M. na tym cierpi, bo jako hiszpan lubi czosnek. Jedyne co mogę zjeść (zresztą sama to przygotowuję), to smażone krewetki na oliwie: najpier podsmażam kawałki czocha na oliwie z oliwek, potem to wyciągam i smażę na takiej czochowej oliwie te krewetki. To jest ok.
Owoce uwielbiam prawie wszystkie i prawie pod każdą postacią...M. nie je W OGÓLE żadnych owoców....czasem wypije sok pomarańczowy. Albo zje babkę cytrynową mojej mamy. A tak to nie.
Ale najbardziej to uwielbiam porządny kawał mięcha w dobrym sosie, prawdziwą włoską pizzę oraz ciastka z kremem...np dziś nie wytrzymałam i kupiłam nam na wieczór trocik tiramisu
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
			
						Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Kaoru22
 - Posty: 824
 - Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
 - Miejscowość: Kalisz/Toruń
 - Kontakt:
 
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
Asita no wiesz!  
 Czystą w sensie bez dodatków w postaci kremów i płynnych dziwactw w środku.
Ja to jestem pies na chipsy
			
			
			
									
													Ja to jestem pies na chipsy
Kawalerów trzech  http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
			
						Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
- 
				
				katiusha
 
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
Bardzo lubię czosnek 
 Nawet pokrojony na chlebku z masełkiem 
			
			
			
									
																
						- Kaoru22
 - Posty: 824
 - Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
 - Miejscowość: Kalisz/Toruń
 - Kontakt:
 
Re: Peper dowódca, zbuntowany Vito i słodki Diego :)
Opowiem wam coś tak w temacie miłości do jedzenia  
 
Przemek jest łakomczuchem ale ma jedną rzecz którą uwielbia ponad wszystko i zjada w każdej ilości - ogórki gruntowe. Za każdym razem jak jesteśmy na zakupach i kupujemy ogórki on nie może się powstrzymać i zajada je w drodze do domu (nie ważne czy wracamy spacerkiem, na rowerach czy samochodem cały czas mieli te ogórki). Nawet jak spotkamy kogoś po drodze to je w trakcie rozmowy, kiedyś zatrzymała nas policja bo nie zapiął pasów i zanim poszedł do radiowozu schował do kieszeni po kilka ogórków żeby sobie pojeść w trakcie.
Wczoraj kupiliśmy około 3,5kg ogórków.
Dziś rano chciałam dać świnkom po jednym.
Właśnie ubieram buty żeby iść na targ i kupić ogórki.
			
			
			
									
													Przemek jest łakomczuchem ale ma jedną rzecz którą uwielbia ponad wszystko i zjada w każdej ilości - ogórki gruntowe. Za każdym razem jak jesteśmy na zakupach i kupujemy ogórki on nie może się powstrzymać i zajada je w drodze do domu (nie ważne czy wracamy spacerkiem, na rowerach czy samochodem cały czas mieli te ogórki). Nawet jak spotkamy kogoś po drodze to je w trakcie rozmowy, kiedyś zatrzymała nas policja bo nie zapiął pasów i zanim poszedł do radiowozu schował do kieszeni po kilka ogórków żeby sobie pojeść w trakcie.
Wczoraj kupiliśmy około 3,5kg ogórków.
Dziś rano chciałam dać świnkom po jednym.
Właśnie ubieram buty żeby iść na targ i kupić ogórki.
Kawalerów trzech  http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
			
						Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu