Strona 50 z 200

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Głodni zdjęć?

: 28 lut 2015, 20:42
autor: Nikodemcio
Swego czasu miałam komputer przy niskim stoliku i siedziałam na podłodze właśnie na takiej poduszce. Szybko została zawłaszczona i osikana przez świnie. Oni mieli miękko, a ja siedziałam na parkiecie. :shock: :lol:

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Głodni zdjęć?

: 28 lut 2015, 21:04
autor: Harvejowa
No wiesz...w końcu świńska szlachta musi mieć wygodę ;p a my jesteśmy tylko sługami i jeszcze się z tego cieszymy :laugh:

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Głodni zdjęć?

: 28 lut 2015, 21:15
autor: Nikodemcio
Jejku, masz racje :o to my karmimy, my głaskamy, my sprzątamy, a w zamian mamy tylko jeszcze więcej zdrowych bobów :lol:

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Głodni zdjęć?

: 28 lut 2015, 23:48
autor: joanna ch
De-mol-ka! De-mol-ka! De-mol-ka! ja chcę więcej Demolki!

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Głodni zdjęć?

: 01 mar 2015, 8:17
autor: Harvejowa
Będzie więcej Demolki jak tylko ogarniemy ten bałagan :D

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Głodni zdjęć?

: 01 mar 2015, 18:32
autor: Harvejowa
Są już wszystkie materiały na klatkę :D mam nadzieję, że w tym tygodniu powstanie :D

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Głodni zdjęć?

: 01 mar 2015, 22:08
autor: Assia_B
Super :D nie mogę się doczekać efektu końcowego :D Także pamiętaj o zdjęciach!

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Głodni zdjęć?

: 03 mar 2015, 20:04
autor: Harvejowa
Dzisiaj byłam z Harvistkiem u weterynarza bo zaczęła się sączyć ropa z ranki (dostaliśmy antybiotyk i będziemy kurować)
Ale przy okazji dezynfekowania rany Harvey poprosił mnie o zamieszczenie tutaj ogłoszenia:
Obrazek

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Głodni zdjęć?

: 03 mar 2015, 21:43
autor: jolka
:laugh: :rotfl: :rotfl: widziałam na FB .
jaki on przystojny!!! prędko żonę znajdzie :D

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Głodni zdjęć?

: 03 mar 2015, 22:11
autor: Natasza
przeczytałam to mojemu R :laugh: