Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

Post autor: Anula »

350 zł to chyba jakiś duży ten akumulator? Dziwne, że za wymiane każą sobie płacić. Ostatni znalazłam mężowi sklep gdzie nie dość, że akumulator boscha 70ah kupił za 320 zł to jeszcze przyjechali wymienić za free.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

Post autor: Asita »

Tak, ten mój jest nieco droższy. Do diesli są generalnie chyba droższe. A mój jest też dość spory. A za wymianę 20zł to akurat nie tak sporo ;) Sama nie dam rady, więc muszę komuś zapłacić... :idontknow: Ale fajnie, że do Was przyjechali za free. Pewnie gdybym, poszukała, to też bym coś znalazła. A gdyby był bracki na miejscu, to już w ogóle...Ale nie ma go.
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

Post autor: Anula »

Do diesli nie są droższe, po prostu do nich są większe, im większe tym droższe. Ja mam diesla i mam 60 ah a mój do swojego diesla ma 70ah a tu już wieeeelki akumulator. Szukaliśmy po sklepach to mniej niż 500 zł nie schodziły. Zaczęłam szukać na necie i znalazłam właśnie w swoim mieście Boscha 200 zł taniej. Co lepsze jak mąż dzwonił do sklepu to podali mu wyższą cenę, dopiero jak powiedział że widział ogłoszenie to towar staniał :lol: Jeśli masz zamiar pojeździć swoim autem parę lat to warto wziąć Vartę lub Boscha, inne marki to już badziew, nawet stara dobra Centra, bo już teraz wykupiona i jakość spadła. W tym roku kupowaliśmy 2 akumulatory i konsultowałam to ze swoim elektrykiem dlatego teraz się tak wymądrzam :lol:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

Post autor: Asita »

No dobra, zobaczę, co ten gościu mi zaproponuje. Polecony, sprawdzony, więc chyba nie okantuje mnie. Pożyczę najlepiej jakiegoś wielkiego chłopa od koleżanki, pojedzie ze mną, posiedzi w aucie, to może mechanik nie będzie próbował oszukiwać mnie :laugh:
Pomyślę więc i tych 2 markach.
Tak więc czy większy czy droższy, wychodzi na to samo - do diesli są droższe :lol:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

Post autor: Anula »

Weź ze sobą chłopaków, jak koleś zobaczy spojrzenie pana Żurka to nie odważy się Cię okantować :laugh:
Assia_B

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

Post autor: Assia_B »

No bo kto by śmiał oszukać Pana Żurka? Ja bym się nawet nie odważyła :laugh:
cappuccino

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

Post autor: cappuccino »

My też mamy problem z akumulatorem ostatnio - wcześniej nam się magicznie rozładował, a teraz nam klema pękła. Na szczęście tata mechanik, to czuwa :lol: Mój M. się uczył u mojego ojca, także jak nam teraz padł w Poznaniu, to sam powymieniał wszystko - ale ja jestem zawsze przygotowana (albo mój ojciec jest), bo wożę zapasowy akumulator w bagażniku :laugh: Wtedy nam włożył, jak nam na Boże Narodzenie padł i nie mogliśmy dojechać do Łodzi (na szczęście pomógł Assistance).

Spokojnie dałabyś radę wymienić sama ten akumulator, to w sumie 5 minut roboty. Może pooglądaj jakieś filmiki instruktażowe na yt? :D
balbinkowo

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

Post autor: balbinkowo »

cappuccino pisze:... ale ja jestem zawsze przygotowana (albo mój ojciec jest), bo wożę zapasowy akumulator w bagażniku :laugh:
Hahaha, no czytam i nie wierzę... co ty jeszcze wozisz cappuccino w swoim bagażniku, sobie myślę :lol:

Też miałam problemy z akumulatorem w tym roku, tylko okazało się że to nie akumulator a alternator szwankuje i go nie ładuje... kaska poleciała :roll:
cappuccino

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

Post autor: cappuccino »

No, mam kabelki do ładowania jeszcze, wszystkie płyny i narzędzia :lol: To mój ojciec taki przezorny. Zimowe opony to już mam założone na koniec września/początek października :D Takie życie córki mechanika :lol:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio

Post autor: Siula »

Oj tam , ja też mam w bagażniku kabelki, narzędzia, płyny i oleje oraz komplet zapasowych żarówek. A mój ojciec nie mechanik ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”