CAVIARNIA

Zapadłaś, Sosnowo, przewlekle i nieuleczalnie...

zwierzur pisze:Zapadłaś, Sosnowo, przewlekle i nieuleczalnie...

Bardzo interesujący wywód o genetyce... muszę zoirę zawolac, ona biotechnolog z wykształcenia

Idziemy dziś z młodym na kontrol
Bydle jest tak trudne w obsłudze, że znowu będzie wziewka, bo jak toto inaczej prześwietlić?
Nauczył sir wrzeszzczeć na nas o żarcie, szczęściem gwizdać nadal nie jest w stanie bo by mi tż padł na zawał o 4 rano Walczak wszak u nas w pokoju i powoli obczaja, że jak wstaję do psa, to żarcia nie daję.
Gulga, szarogęsi się, przymila, no super gościu z tego Walczaka.

My po.
Jest duża różnica na rtg, antybiotyk przedłużony do 4 tygodni. Zobaczymy jak krew. Nie wiadomo, czy nie będzie trzeba chrurgicznie tych puszek czyścić.
Rtg szczęki górnej kiepściutki. Korzenie przerośnięte, duże przestrzenie między. Do rozważenia ekstrakcja siekaczy.
Na ślub to on sobie poczeka

Biedny

Zbieraj się, chłopie! Zdaje się, Sosnowo droga, że masz świnkę pod choinkę...

O matko, ekstrakcja siekaczy, brzmi to nieciekawie .
Za zdrówko Walczaka

No z tą ekstrakcją, to się nie spieszcie. Może Kinonu potrzebujesz? Mam dużo, a daję tylko 1/5 dziennie Tedzikowi.

Szczerbacz będzie? Ale pamiętasz tą świnię u Zofii co się zębów wyzbyła a podobno radzi sobie bardzo dobrze.