CAVIARNIA

Pamiętam Może jeszcze gdzieś mam

Co tam u chłopaków ?

Jak ząbki?

Jak tam chłopcy?

U Stefana po staremu.
Guć nie chce jeść, dokarmianie idzie coraz bardziej topornie, sam ociupinkę zje i to podstawione pod nos, przeciwbólowe w tabletkach mało dają, bardziej skuteczny był ten w zastrzyku u weta. Antybiotyk chyba zaczął działać, bo dzisiaj mniej się ślinił. Górne siekacze mu już odrosły, dolne są jakie są. Ogólnie Guć siedzi w kącie i zapuszcza korzenie a ja się zamartwiam.

Aj. się mamy z tymi choróbskami przeróżnymi..
Mój Szczotuś ma wadę zgryzu i co miesiąc vhodzimy na kontrolę. Co prawda teraz się trochę uspokoiło, ale dużo wolniej przybiera na wadze niż wcześniej..

ojj Gutek, Gutek... na złość ciotek się narażasz

Jej biedactwo
To faktycznie masz kłębek nerwów, ty cierpisz i On cierpi
Jej musi jeść, z skąd będzie miał siły by wyzdrowieć .... U nas Franio też bez zębów znów połamane i kolejna podwyższona dawka wit.C
CAŁUSKI DLA Gucia i Stefcia

pastuszku, jutro będę u mamy, jak chcesz to popatrzę czy jeszcze ma tą wielką strzykawę..

Dzięki, ale będę zamawiać z zoo-produkt ratunkową z JR Farm (może też coś chcesz ;>) a tam strzykawki są jakieś większe dorzucone. Ogólnie wolę insulinówkę, bo mogę głębiej wsadzić, duża raczej nie przejdzie - chyba, że te trzonki mają jakieś dłuższe . Kupiłam 2ml i za cholerę papki nie mogę zassać, nie mają tej uszczelki gumowej jak insulinówki i nie idzie