CAVIARNIA

Kurde nie można gdzieś zgłosić tego ......... nieodpowiedzialnego pana?

Maja1983 pisze:Kurde nie można gdzieś zgłosić tego ......... nieodpowiedzialnego pana?

najfajniejsze jest to, że ten zoolog jest na przeciwko komisariatu policji i policja zaoparuje się tam w karme dla policyjnych psów i są jak najlepszego zdania o tym sklepie. Świnki w tym sklepie są na końcu sklepu i żadnemu pewnie nie przyszło na myśl, żeby iść w głąb sklepu

Zapytaj sie JD bo on zna sie na przepisach chyba
Wiem, ze w UK takie traktowanie juz podchodzi nad znecanie sie nad zwierzetami i byloby latwo zamknac taki sklep, wlasciciel nie tylko dostalby kare z sadu ale tez mialby zakaz trzymania zwierzat. Jak kupowalam chomiczka w sklepie to mnie sprawdzili w systemie czy nie jestem notowana.

A policja nic nie zrobi jak nie bedzie oficjalnej skargi, moze faktycznie tam na koniec nawet nie chodza

Kochana a może spróbujcie tutaj http://www.sdz.org.pl/

Wrrr, aż mi ciśnienie podskoczyło!

Może by go postraszyć oskarżeniem o znęcanie się nad zwierzęciem?

dziwne to wszystko, bo oprócz tych skinny inne świnki są w dobrej kondycji. Oni się tłumaczą niewiedzą, że skinny muszą więcej jeść niż inna świnka. Powiedzieli, że dostają po równo jedzenia z innymi świnkami.. Jak się dowiedzieli, że skinny ma szybszą przemiane materii, bo mniej trzyma ciepło to widać zdziwienie i zaskoczenie w ich oczach. Od rana w sklepie panuje akcja dożywiania samiczki. Nawet gerberki dla dzieci kupili i karmią ją ze strzykawki. Czuje, że jednak zadzwonią, żeby ją oddać. Poczekam jeszcze do jutra i się MOCNO zastanowie co dalej zrobić

Pewnie lecą z innej rozmnażalni. Skinny lepiej schodzą, więc większa masówka, a tym samym zaniedbania...

Gerberkami to oni mogą co najwyżej rozstroić jej żołądek, a rozwolnienie w takim stanie...

Oddac moze oddadza ale jak urodzi im maluchy. Oni sa nastawieni na zysk a nie na dobro zwierzat.

Nejvii pisze:Pewnie lecą z innej rozmnażalni. Skinny lepiej schodzą, więc większa masówka, a tym samym zaniedbania...

Gerberkami to oni mogą co najwyżej rozstroić jej żołądek, a rozwolnienie w takim stanie...

noo właśnie... kleymore dostała sms-a, że właśnie waga spadła o 25 g. Jeszcze nic nie dzwonią w sprawie odebrania. Jeśli chodzi o Lackiego to mamy go zostawić jak wyzdrowieje, bo koszt leczenia zbyt drogi albo cytat " oddać do Stowarzyszenia "

ANYA pisze:Oddac moze oddadza ale jak urodzi im maluchy. Oni sa nastawieni na zysk a nie na dobro zwierzat.

dziewczyno... jak ona im szczęśliwie urodzi to jej nie oddadzą, bo to maszynka do robienia pieniędzy chyba wierzą w cuda
o to żeby nie było za póżno. Nejvii bądż pod telefonem. Może ktoś w tym towarzystwie oprzytomnieje. Nie chce robić nic na siłę, bo się dowiedziałam, że mają wężą

I Bogu dzięki, że jednak do mnie dzwonią.