Biedny Bonkers - straszą go świniami z internetu
Jeśli chodzi o żebranie to Nala prawie w ogóle nie krzyczy, Nutka praktycznie zawsze jak się wejdzie do pokoju (tylko nie aż tak głośno

) a Tola jak usłyszy, że Nutka krzyczy to też się dołącza;) Oczywiście tutaj były wyciągnięte na wybieg i nie dałam im jedzenia więc Nutce się to nie spodobało i na mnie nawrzeszczała

Bo jak to tak żeby od 20 minut nic nie jeść!
Co do wagi to sama się dziwię. Tzn. Nala z Nutką od małego są przyzwyczajone i generalnie są grzeczne ale po Toli bym się tego nie spodziewała

To chodzące adhd i chwili nie usiedzi ale jesli chodzi o stanie na wadze to jest grzeczna. Jak ją strzygę to stawiam ją na odwrócony transporter i też grzecznie stoi. Po prostu trafiła do swojego miejsca na ziemi i wszyscy są szczęśliwi

A zadomowiła się baaardzo szybko. Jakby od zawsze mieszkała z dziewczynami:)